Hej, hej
Gierczusiu, Bogdziu, Pani Przyrodo !
Dzięki że wpadacie do mnie, pozdrawiam Was i wzajemnie życzę miłego tygodnia !
U mnie ogrodowo nic się nie dzieje........

Wracam po zmroku, pracy w pracy nie brakuje, domowo też mam szeeerokie plany robienia porządków w garażu i piwnicy..............człowiek obrasta w rzeczy i tzw. "przydasie" w szalonym tempie i raz na jakiś czas trzeba zrobić czystkę....latem, wiosną, wczesną jesienią jest dużo pracy w ogrodzie i szkoda czasu i pogody na tego typu prace.....
Weekend upłynął mi pod znakiem ostatnich porządków w ogrodzie i przygotowania do zimy, został mi jeszcze przedogródek - ale to w najblizszy weekend - ma byc bezdeszczowo, może sie uda.
Nie wiem jeszcze tylko kiedy robic kopczyki na roslinach które nalezy zabezpieczyć jeszcze bardziej jak róże, trawy, nortensje ogrodowe itp.....czekam na sygnał tu na ogrodowisku..... mam przygotowaną korę, torf, gałęzie obciete ze świerka...... tylko nie wiem kiedy to robić...........
W niedziele zrobiłam kilka jesiennych zdjęć, może wieczorem wrzucę, póki co wracam do pracy

Pozdrawiam