Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

Bogdzia 16:30, 05 gru 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Muszę wpaśc do Ani i pozytac za co Cie tak chwali choc i bez czytania jestem pewna ze ma racje . Pozdrówka Małgoś.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
JoannA 20:18, 05 gru 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Małgosiu, zobacz ten link, może spróbujesz sama zrobić podkład do wianka. Pisałaś u mnie że potrzebujesz. Ja się chyba skuszę i spróbuję zrobić taki podkład z gałązek brzozowych.
pozdrawiam cieplutko
http://www.tulka.pl/archives/427
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Margarete 23:47, 05 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Bogdzia napisał(a)
Muszę wpaśc do Ani i pozytac za co Cie tak chwali choc i bez czytania jestem pewna ze ma racje . Pozdrówka Małgoś.


Bogdziu... no coś ty.....dziękuję bardzo .........
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 23:51, 05 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
JoannA napisał(a)
Małgosiu, zobacz ten link, może spróbujesz sama zrobić podkład do wianka. Pisałaś u mnie że potrzebujesz. Ja się chyba skuszę i spróbuję zrobić taki podkład z gałązek brzozowych.
pozdrawiam cieplutko
http://www.tulka.pl/archives/427


Joasiu
, dzieki wielkie, link bardzo przydatny a jak sie patrzy to rzecxzywiscie wydaje sie proste......zobaczymy czy mi mtaki ładny wyjdzie. Z reszta nie moge sie zdecydowac bo chciałabym taki z gałazak albo może ze zwykłej jedliny albo taki owinięty mchem...........jeszcze nie wiem. To bedzie mój pierwszy w zyciu wianek więc nie ma doswiadczenia............
Buziaki przesyłam i usmiech na przkóe tej okropnej pogodzie za oknem !!!!
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 00:00, 06 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Dzisiaj po pracy ( a więc po ciemku z czołówka na głowie ) robiłam kopczyki różom, zabezpieczłam donice z tarasu , te z thujami danica, natargałam sie ich ale juz zabezpieczone. Dałam im pod spód gruba płyte paździerzową i styropian, zgromadziłam razem i otuliłam mata słomianą a od góry dałam agrowłókninę. Ze względu na tę wichure musiałam wszystko przycisnąć workiem z korą ( lekki w miarę więc nie zniszczy roślin) który po tej wichurze zdejmę. Ale wiało.......... moje puste donice latały po ogrodzie, a do tego las za płotem giął sie tak ( topole i brzozy) że mysłałam chwilami że te drzewa zwala sie na mójogród i dom. Mam nadzieje że do tego nie dojdzie, chociaż wieje nadal potężnie........

A potem w ramach relaksu zrobiłam kilka foremek pasztetu świątecznego częśc ze śliwką część z żurawinką........mmmm pycha będzie........ własnie siedzi w piecyku i pachnie..........Wyjatkowo wczesnie go zrobiłam ale w wekend zobaczę sie z dziecmi więc dostana ode mnie porcyjkę bo bardzo lubia a ja sobie częśc zamroże i bedzie na świeta.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
JoannA 07:53, 06 gru 2013


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12506
Margarete napisał(a)
,
A potem w ramach relaksu zrobiłam kilka foremek pasztetu świątecznego częśc ze śliwką część z żurawinką........mmmm pycha będzie........ własnie siedzi w piecyku i pachnie..........Wyjatkowo wczesnie go zrobiłam ale w wekend zobaczę sie z dziecmi więc dostana ode mnie porcyjkę bo bardzo lubia a ja sobie częśc zamroże i bedzie na świeta.

Małgosiu,
Jak ja lubię tę przedświąteczną krzątaninię... to takie magiczne dni, świąteczne dekoracje, przepyszne potrawy, prezenty.
Wczoraj też przy latarce kończyłam kopczykowanie róż, okryłam stroiszem moje mini wrzosowisko i parę innych roślinek, które sadziłam jesienią i ogród gotowy do zimy.
Paszet z żurawiną też piekę wcześniej i zamrażam w foremkach aluminiowych. Przed samymi świętami jest tak dużo pracy że trudno byłoby się wyrobić ze wszystkim.
Krajobraz po wichurze nie tak straszny jak się zapowiadało, jadąc do pracy trochę połamanych gałęzi na drogach, no i badzo ślisko. Najważniejszy że mamy prąd, w niektórych rejonach niestety linie pozrywane.
Udanego wiankowania życzę.
pozdrowionka
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Bogdzia 16:37, 06 gru 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Margarete napisał(a)
Dzisiaj po pracy ( a więc po ciemku z czołówka na głowie ) robiłam kopczyki różom, zabezpieczłam donice z tarasu , te z thujami danica, natargałam sie ich ale juz zabezpieczone. Dałam im pod spód gruba płyte paździerzową i styropian, zgromadziłam razem i otuliłam mata słomianą a od góry dałam agrowłókninę. Ze względu na tę wichure musiałam wszystko przycisnąć workiem z korą ( lekki w miarę więc nie zniszczy roślin) który po tej wichurze zdejmę. Ale wiało.......... moje puste donice latały po ogrodzie, a do tego las za płotem giął sie tak ( topole i brzozy) że mysłałam chwilami że te drzewa zwala sie na mójogród i dom. Mam nadzieje że do tego nie dojdzie, chociaż wieje nadal potężnie........

A potem w ramach relaksu zrobiłam kilka foremek pasztetu świątecznego częśc ze śliwką część z żurawinką........mmmm pycha będzie........ własnie siedzi w piecyku i pachnie..........Wyjatkowo wczesnie go zrobiłam ale w wekend zobaczę sie z dziecmi więc dostana ode mnie porcyjkę bo bardzo lubia a ja sobie częśc zamroże i bedzie na świeta.


Małgosiu tyle po pracy już zrobiłaś?A ja przez cały dzień nic nie zrobiłam , nie mam nastroju jak ten Ksawery wieje, zacznę pracowac jak się z nim pożegnamy.Pozdrówka
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Madzenka 22:35, 06 gru 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Oj nie podoba mi sie imię Ksawery....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Margarete 00:19, 07 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Marzena2007 napisał(a)
Oj nie podoba mi sie imię Ksawery....

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 00:19, 07 gru 2013


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Bogdzia napisał(a)


Małgosiu tyle po pracy już zrobiłaś?A ja przez cały dzień nic nie zrobiłam , nie mam nastroju jak ten Ksawery wieje, zacznę pracowac jak się z nim pożegnamy.Pozdrówka


____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies