Tak ale tam mozna by cos posadzic , uporzadkowac , wyrównac i byłoby ładnie a przez to nadmierne zacienienie rh mi sie u nich nie podobają, kiepsko kwitną i takie drapaki rosna.To tak jak mniej wiecej z lasem , rzadko posadzony daje szanse kazdej roślinie a gęsto sprawia ze drzewa sa łyse od dołu bez lisci czy igieł i tak jest brzydko.

Mi też się tam rh nie podobają, wyglądają jak z innej planety trochę. Wiem że je kochasz ale dla mnie to akurat w tym miejscu mogłoby ich nie być
Lubię to że się różnimy
I nie zgadzam się zupełnie. Czyszczenie i porządkowanie zabiłoby to miejsce I nie, w rzadkim lesie nie wszystkie rośliny mają takie szanse, jest wręcz przeciwnie. Na przód wyjdą zawsze gatunki światłolubne i szybkorosnące zabierając całą przestrzeń dla siebie. Ostatnio czytałam przepiękną "opowieść" o walce dębu z bukiem .... Mało się nie poryczałam jaka przyroda potrafi być pięknie okrutna :'(

Musimy się tam razem wybrac to pokażę Ci co mi sie nie podoba i ciekawa jestem co na to powiesz.

Ja na razie trochę z doskoku, podglądam, podczytuję i chłonę mądrości bo chwalić się niestety jeszcze nie mam czym ale wszystko przede mną

witam,

Hmm.... klony palmowe, shirasawanum i japońskie zawsze posiadają swoje niepowtarzalne piękno

pozdrawiam
Jan


ps. Gosiu - często spaceruję po twoim ogródku lecz nie zawsze jest czas na wpis, macham gorąco i jesiennie.

A ja choc lubię ogrody naturalistyczne to w Rogowie niezbyt mi się podoba, głównie dlatego ze w niektórych miejscach straszne zageszczenie roślin a w innych wyciete polany nie doporowadzone do porzadku, rośliny nie mają dobrej ekspozycji . Byc moze to sprawa finansów bo wiadomo ze bez kasy ludzi sie nie zatrudni.

Dobra

Pięknie sie wybarwiły klony w Rogowie