Ale masz piękny czerwiec w ogrodzie
Cieszę się że ligustr rusza, może coś z niego będzie.
Wszystko kwitnie, pięknie rośnie - nic tylko odpoczywać na tarasie
Oj tak - rozrosły się, rozrosły - miejscami to już prawdziwy busz się zrobił i ograniczać niektóre z nich muszę bo rozwijają się kosztem drugich.
Leonardo jest nie do pobicia . Cieszę się że go mam.
Pozdrawiam.
Mój Palibin jeszcze nie poobcinany i nie wiem kiedy si za niego zabiorę
Leosia też kocham jak widać z wzajemnością bo się mi pięknie "odwdzięcza"
Za podziw wielkie dzięki - mam satysfakcję z tego co robię w ogrodzie i dla ogrodu ale właściwie to robię to dla siebie bo lubię
Czasem miałabym ochotę na większy areał, na kolejne fajne rośliny ale wtedy sama siebie przywołuję do porządku bo kto by temu zwiększonemu ogrodowi dał radę
Buziaki Kasiu !
Dziękuję - czerwiec to najpiękniejszy miesiąc dla mnie w ogóle, nie tylko w ogrodzie. A co do tarasu to niestety ja jak każdy ogrodnik nie mam kiedy posiedzieć i poodpoczywać...bo albo praca w pracy do późna albo w domu albo w ogrodzie...chyba na emeryturze będę korzystać z uroków tarasu