Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

OGRÓD MARZEŃ...a może tylko MARZENIE O OGRODZIE.....

pestka56 03:05, 16 paź 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5163
Złota jesień u ciebie, wspaniała. Gwiazda to wg mnie ten klon przebarwiony na czerwono. Boski U mnie wszyskie takie klony padają
____________________
Kasia
yolka 07:29, 16 paź 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Jesien przecudna, ta za płotem i ta przed, łącznie z gwiazdą trzymam kciuki za drzewo
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
ren133 08:26, 16 paź 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Małgosiu
Poczytałam o twoim problemie z drzewem... i trzymam kciuki żeby się udało je uratować
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
AgataP 09:13, 16 paź 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Małgoś - no to dywanik się rozkręca widzę, moje jeszcze malutkie tyci tyci
____________________
Z Pszenicznej...
Bogdzia 09:50, 16 paź 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Małgos piękne kolory i trawy cudne. Czytam u Agaty ze spróbujesz z fachowcem i to chyba najlepsze co mozna zrobic.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
rozark 10:15, 16 paź 2017


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
trzymam kciuki i napisz co fachowiec powiedział
____________________
pozdrowionka
Pszczelarnia 10:18, 16 paź 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Margarete napisał(a)
Potrzebuję rady i pomocy ! Moje ukochane i jedyne takie duże w moim ogrodzie drzewo zostało naruszone i nadwyrężone przez ostatnie huragany. Pęka od góry, odchylając się wraz z jednym konarem w bok, tworząc głęboką szczelinę idącą wzdłuż pnia. To jest chyba jesion albo niejesion....nie ważne, jest śliczne,ma 18 lat i zdobi mój ogród. Jak go ratować? Obejmą? Z czego ? Śruba? Chyba za gruby pień - nie znajdę takiej ? Jakąś maść lecznicza do środka tej szczeliny ? Ale jaka ?
Potrzebuję pomocy!!!






Gosiu, ustalenie gatunku drzewa jest ważne. Jesiony się nie zalewają ale ściągnięte mogą się zabliźnić, każde z osobna, utworzą takie "wargi" wzdłuż pęknięcia. Potrzebne są 2 punkty związania - obręcze na śruby, które się luzuje ale chyba najwcześniej po 3 latach (min. roczny przyrost miazgi), stare drzewo i na dodatek jesiony przyrastają wolno.

Maści nie wtykać, miazga jest zdrowa i sobie poradzi. To uszkodzenie mechaniczne a nie "z choroby". Korzenie są w porządku?

Nie trzeba redukować korony, łatwo przedobrzyć i drzewo straci statykę i równowagę. Ono nie straciło żadnego wielkiego konaru. Zdrowe korzenie i pień, pociągną soki do góry. Tylko trzeba je związać (obejmy robi kowal - ślusarz). A konary te dwa powiązać taśmą elastyczną, żeby przywrócić statykę.

To są moje przemyślenia.

Warto ocalić to drzewo - jesiony to długowieczne wartościowe drzewa.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Margarete 19:34, 16 paź 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Pszczelarnia napisał(a)


Gosiu, ustalenie gatunku drzewa jest ważne. Jesiony się nie zalewają ale ściągnięte mogą się zabliźnić, każde z osobna, utworzą takie "wargi" wzdłuż pęknięcia. Potrzebne są 2 punkty związania - obręcze na śruby, które się luzuje ale chyba najwcześniej po 3 latach (min. roczny przyrost miazgi), stare drzewo i na dodatek jesiony przyrastają wolno.

Maści nie wtykać, miazga jest zdrowa i sobie poradzi. To uszkodzenie mechaniczne a nie "z choroby". Korzenie są w porządku?

Nie trzeba redukować korony, łatwo przedobrzyć i drzewo straci statykę i równowagę. Ono nie straciło żadnego wielkiego konaru. Zdrowe korzenie i pień, pociągną soki do góry. Tylko trzeba je związać (obejmy robi kowal - ślusarz). A konary te dwa powiązać taśmą elastyczną, żeby przywrócić statykę.

To są moje przemyślenia.

Warto ocalić to drzewo - jesiony to długowieczne wartościowe drzewa.


Ewuniu dzięki za przemyślenia. Na pewno warto ocalić i dlatego walczę. Ono ślicznie wygląda o każdej porze roku. Jak liście są zielone to od spodu mają taki szrosrebrny odcień i cudnie się mienią gdy lekko poruszają się. Teraz jest złote, właściwie w takim kolorze starego złota....mimo że w tle za nim mam las z mnóstwem drzew to i tak to moje drzewo uwielbiam. Latem przenoszę się pod nie z leżakami, stolikiem i ono daje cień a las z tyłu trzyma chłód. Ono jest nie tylko piękne ale też wielofunkcyjne u mnie

Korzenie ma zdrowe, żaden grzyb go nie toczy ani inna choroba więc chyba ma szansę.

Umówiłam się z fachowcami na środę - zobaczymy co zdiagnozują...
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 19:38, 16 paź 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
rozark napisał(a)
trzymam kciuki i napisz co fachowiec powiedział

Dziękuję Reniu. Wbrew pozorom piękna pogoda nie jest moim sprzymierzeńcem bo wezwana firma ma urwanie głowy z zaleglymi zleceniami gdyż dotychczasowe deszcze uniemożliwiły im albo opóźniły wcześniejsze prace i dlatego na dziś i jutro mieli już umówione roboty w odległym miejscu. Czekam jutro na telefon z potwierdzeniem tej środowej wizyty u mnie.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Margarete 19:41, 16 paź 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Bogdzia napisał(a)
Małgos piękne kolory i trawy cudne. Czytam u Agaty ze spróbujesz z fachowcem i to chyba najlepsze co mozna zrobic.

Tak czekam w kolejce - zapowiadana już wcześniej piękna pogoda po tylu dniach deszczów powoduje że fachowcy są oblegani bardzo...i poumawiani więc muszę czekać.

____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies