Dzisiaj po sobotnich konsultacjach z Danusią nad moim Konwalnikiem, poprawiłam mu życie
Tak wyglądał w sobotę na zdjęciu Danusi
A tak wygląda teraz po wykonaniu zaleceń Danusi:
Poszerzyłam im miejsce zdejmując kamyki, wykopałam i podwyższyłam nasadzenie dosypując puchatej ziemi próchniczej.
Te 6 sadzonek mam z dwóch kupionych w lipcu.
Dodam, że ta żółta trawka już zielenieje - to niedźwiedzie futro po podziale.