Mam też 58 szt begonii. Te 58 sztuk uzyskałam z 3 roślin, które jesienią dostałam od koleżanki z pracy. Pewnie udałoby mi się, rozmnożyć jeszcze więcej sadzonek, ale jak na pierwszy raz , to i tak myślę, że wyszło mi sporo. Nauczyłam się już to robić, więc jeśli z 3 sztuk uzyskałam 58 sztuk ( tzn statystycznie z 1 sztuki ok.20 szt jej dzieci) To w przyszłym roku z 58 sztuk będę mieć - 1160 .

Chcę z nich zrobić obwódkę jednej z rabatek.


Tak to wygląda, po wstępnej przymiarce

Jeżeli w tym roku z 3 masz 58, a w przyszłym będzie 1160 to w następnym po przyszłym zarosną Cię całkowicie Podziwiam.
A gdzie Ty trzymasz tę całą hodowlę?

Mam też 58 szt begonii. Te 58 sztuk uzyskałam z 3 roślin, które jesienią dostałam od koleżanki z pracy. Pewnie udałoby mi się, rozmnożyć jeszcze więcej sadzonek, ale jak na pierwszy raz , to i tak myślę, że wyszło mi sporo. Nauczyłam się już to robić, więc jeśli z 3 sztuk uzyskałam 58 sztuk ( tzn statystycznie z 1 sztuki ok.20 szt jej dzieci) To w przyszłym roku z 58 sztuk będę mieć - 1160


Nie jestem pewna, ale czy nie za blisko trawy sadzisz te sliczne roslinki. jak podrosną, mogą przeszkadzać przy koszeniu. Popytaj ekspertów. Pozatym przesyłam majowe podrowionka.

Część trzymałam w domu, sporo trzymałam u siebie w pracy, ale największą cześć to trzymałam w pracy u mojego M . Wprawdzie okrutnie protestował, że " Nie będzie się nimi zajmował i takie tam..." ale tłumaczyłam ,że szkoda ,żeby taki szeroki południowy parapet, jaki jest u niego w biurze, stał całą wiosnę bezużyteczny.

U siebie w pracy na parapetach mam jeszcze 80 szt małych lawend, które wyrosły mi z nasionek.

Czy to już początek jakiejś sadzonkowej manii ?!