polinka
07:26, 02 lip 2014
Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Ha, ha
Byłam z M. w tamtym tygodniu w Krotoszynie i do niego też się chyba uśmiechały bo próbował mnie namówić na trzcinniki
Tłumaczę, że nie ma gdzie ich wcisnąć a On na to, że coś przesuniemy i jakoś się zmieści
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Ogrodowy powrót do dzieciństwa