Ja spóźniona na naradę... ale przeczytałam wszystko i wydaje mi się, że ustaliłyście fajną wersję rabaty.

Dobra decyzja z różami i pęcherznicą . Z żurawkami mam podobnie, zbyt pochopnie posadziłam je w takiej ilości, ale czekam aż same wypadną ze starości, nie będę ich odmładzać, jak będa brzydkie to zastąpię chyba trawami, bo mi nie pasują "fasonem" .

Mnie trochę zastanawiają te Gracki w poprzek, czy one razem z ML nie zaduszą graba. Jedne i drugie są wielkie.

I wiesz co? i tak mi się podobało bez rewolucji, więc z ciekawości będę obserwować zamiany, rozumiem tę potrzebę .

Poli... a Ty nie mogłabyś się w końcu przenieść do Naszych Ogrodów?

Co do żurawek, od samego początku nie „czułam” nic a nic ani nie dostrzegałam ich uroku.
Ale ale, moje panie to trzeba obiektywnie powiedzieć, że wyglądają a i robią dobrą robotę jako „wypełniacz”
Mnie to nawet w takiej luźnej aranżacji bardzo się podobają :

https://www.flickr.com/photos/modulargarden/10052819493/in/photostream/


co sądzicie?
Zaznaczam, że taki ogród to mnie by bardzo pasował, mogłabym w nim mieszkać