Podobała mi się rewolucja Iwonki, która postanowiała pokazać co zrobiła przez rok odkąd jest na O.

U mnie w maju minęło dwa lata na forum i chciałabym pokazać jak mój ogród a raczej jedna wybrana rabata zmieniła się w ciągu tych dwóch, strasznie długich dla mnie lat.
Historia ogrodu sięga początku lat 80-tych, kiedy moja mama poznała tatę i pojawiłam się ja. Z różnych opowieści wiem, że jako malutki brzdąc całe dnie spędzałam w wózku, w ogrodzie a mama kopała, przesadzała i podobnie jak ja teraz, denerwowała się nie mogąc znależć swojego stylu...
Z brzdąca stałam się małą dziewczynką i tutaj już pamiętam poranki na leżakach czy wieczory na huśtawce. Do pełnego szczęścia brakowało mi tylko rodzeństwa...
Po wielu namowach i błaganiach pojawił się mój wymarzony, długo wyczekiwany brat

Moje oczko w głowie...Ogród stał się polem doświadczalnym dla młodego a wielki stary orzech dobrą kryjówką.
Szczęśliwe dzieciństwo w pewnym momencie prysło jak bańka mydlana...Była wyprowadzka, trudne początki dorosłego życia...
Po 9 latach wróciłam do maminego ogrodu i próbuję stworzyć ogród, który byłby spełnieniem JEJ marzeń a mi da poczucie ładu i porządku.
Może kiedyś pokażę jak ogród wyglądał w latach mojego dzieciństwa...
Wprowadziliśmy się w listopadzie 2012 r.
Od wiosny 2013 zabraliśmy się ostro do pracy
Tak było
6.05.2013
29.09.2013 Pierwsze drzewa w moim ogrodzie to klony.
Po roku były już śliwy
26.08.2014
9.10.2014 zagościły graby
Ten rok należy do traw
22.05.2015
Odnalazłam w ogrodzie to co daje mi radość i chęć walki z przeciwościami losu...Wszystkim, którzy pomogli mi stworzyć mój nowy początek życia w tym miejscu bardzo
DZIĘKUJĘ, szczególnie
Oli, która motywowała i wierzyła we mnie a moim dwóm Aniołom za codzienną troskę...