Z moim Kubą jest podobnie, więc się nie martw. Nie tylko Twój Grzesiu tak ma....mój do tego stertę książek ma nie na biurku czy biblioteczce, ale na środku pokoju (bo pod ręką), a to wszystko pomieszane ze sprawdzianami z I klasy liceum, albo właśnie gimnazjum.....ale ja do października z porządkami poczekać muszę....a na razie na głowie drobne remonty w domu i trochę problemów z mieszkaniem we Wrocławiu....może nie z samym mieszkaniem, ale kompletem studentów (oczywiście chcą się dobrać tak, żeby im pasowało...ale nie każdemu mieszkanie pasuje)....uff ta młodzież wybredna jakaś
Tu widzę dzien dobroci i obdarowywania Kindzi , dziewczyny pchają sie z prezentami. Ja dalii nie mam więc takiego prezentu dac nie mogę , niestety.Pozdrawiam serdecznie.