Co tanie to drogie.... tak jest i z pompą
A ja wczoraj wekowałam słoiczki... przyszłam napisać bajkę o Kopciuszki i tak zaaferowałam się wstawianiem zdjęć i grzebaniem po forum, że całą wodę wygotowałam... na szczęscie jakiś centymetr na dnie sie został, bo i moja kuchenkę może by trafiło.....za to przetwory mam ugotowane

Kindziu macham i o kolejnych lroblemach czytam Ciesz się nadchodzącym urlopem, będzie pięknie

Współczuję tego rozkopanego miejsca. Nie cierpię takich inwestycji,które okazuja sie badziewiami.
To naciąganie ludzi! Przy budowie kazda stówka sie liczy!

Zakurzyło mnie,ale musiałam się otrzepać, bo jechaliśmy wybierać farby.

Kasiu, czytam, że urlop zaczynasz Życzę więc odpoczynku.
Hortensje masz śliczne, nie zaszkodziła im ani woda, ani susza
U mnie chroniczny brak czasu a ogród domaga się mojej uwagi...