Urlop ... Aaachhhh.. Kasiu .. Ten dereń co kwitnie u Ciebie , to ten , którego od Siostry dostałaś w tym roku ???.... Cy mi się cosik pomerdało ??... Muszę zaraz lecieć obejrzeć mojego czy cuś z niego będzie.... Tzn.. Z tego kwitnienia..... A ciurkadło będzie bossskie
Kasiu dobrego weekendu i urlopu
Tak, ostatni dzień przed urlopem dzisiaj...wcale nie czuję Zaskakująco dobrze rośliny przetrwały...tylko jednoroczne astry trafiło i 2 z 8 ostróżki niepewne. Bukszpany trochę ucierpiały, ale żyją, więc się zregenerują, tylko trochę czasu trzeba. Czyli zupełnie nieźle W poniedziałek dopiero za ogród się wezmę, w niedzielę goście pojadą Powolutko sobie zrobisz wszystko, przecież Cię nic nie goni Elu
Bo taki nietypowy będzie...eMuś do pracy musi jeździć. To też kawałek drogi