Nie, nie będę Ale wybieram się do Alinki A Ty ?
Gdybym w robocie nie miała takich tyłów przyjechałabym na te wasze spotkanie,a tak pupa blada.. Teraz jest dopiero meksyk... dziś się już zwalniałam
Kurcze ale szkoda A może jednak - to w końcu sobota... jedna malutka sobota... maluteńka... i tylko jedna... i dopiero za prawie 2 tygodnie.... hmmmm....
Kasiu pozdrawiam Piękne zdjęcie tego czosnku
Ania jest zakopana robotą na maxa...byłby cud, gdyby jednak...zasuwa i w dzień, i w nocy
a mówią, że u nas bezrobocie Szkoda straszna, ale może jeszcze kiedyś... co tam... wszystko przed nami
a mnie się dubelek zrobił