No, no .. psim swędem wiedziałam keidy zajrzeć.. spotkanko było

Kasiu dziękuję bardzo za życzenia świąteczne.

Pozdrawiam poświątecznie wszystkiego dobrego.

Mala_Mi napisał(a)

No, no .. psim swędem wiedziałam keidy zajrzeć.. spotkanko było

Było

Muszę się wreszcie Ciebie zapytać o magnolię...ale to u Ciebie.

Bea napisał(a)

Kasiu dziękuję bardzo za życzenia świąteczne.

Pozdrawiam poświątecznie wszystkiego dobrego.

Dziękuję i wzajemnie

Kindzia, ja nie fachowiec, ale jedna magnolię mam jako typowe drzewo i to tę żółtą.. u nas w okolicy rośnie dużo magnolii jako drzewa... Teraz trzeba sie zastanowić czy to formowane czy to tak samo urosło.. ale myślę, że można jako drzewo.. tylko trza od młodu prowadzić A może to szczepione???? Kurka.. nie wiem

Właśnie nie wiem czy ta Twoja nie szczepiona czasem...
Szukałam jakiegoś porządnego zdjęcia, ale tylko takie znalazłam. Tu też widać, że ma nogę z lewej strony...jakby ją tak chlasnąć ???

Jejku...jak ja tęsknię za takim widokiem hortensji
Buziaki

Gabrysia_ napisał(a)

Jejku...jak ja tęsknię za takim widokiem hortensji
Buziaki

Gabrysiu...ja też

Buziolek

Właśnie otrzymujemy w prezencie kilkanaście taczek złota...prosto z przyczepy traktora U nas jest pieczarkarnia na wsi i od czasu do czasu wymieniane jest tam podłoże...nasze pola i ogrody (teraz też) bardzo na tym zyskują
M właśnie rozrzuca to złoto tam, gdzie najbardziej gliniasto u nas.

A oprócz tego początki wiosny u mnie też widać...