Kasiu, ale oczy nacieszyłam widokiem róż przy niedzieli W tego olbrzyma od razu nos bym wsadziła...
Pięknie masz.
Moje (wszystkie cztery ) jeszcze w pąkach, jeszcze troszkę trzeba poczekać.

Kasiu, cudne róże u Ciebie pooglądałam i powąchałam
a pnąca szaleje....
pozdrawiam

Ale ci róże niespodziankę zrobiłyA i buczka ładnego dostałaśPozdrawiam

Kindzia napisał(a)

Alchymist w pełnej krasie i róże, które już zaczęły

Zanim doczytam dalej muszę swój zachwyt wyrazić.
O matulu, szczęka mi spadla na podłogę. Nigdy takiego cuda rożanego nie widziałam.

Widzę, że lawendy przed różami też dadzą czadu!!
Buka dobrze, ze wymieniłaś bo coś niewyrażny był...

Kasiu jesteś już w domciu ? Miłych różanych snów życzę

Piękne masz te róze , podziwiam . Bukowi jednak coś było bo do tego czasu to powinien już miec dobrze rozwinięte liście, dobrze że wymieniłas.Pozdrówka.
Jeszcze pytanie : Ile tych Alchymistów tam rośnie bo chyba nie jeden, cudny jest.

Kasiu na pw zajrzyj

Ależ ta róża zakwitła !!ile kwiatów!!!! Cudowna

Kasiu, zszokowana jestem ilością i różnorodnością róż, a Alchymist jest niesamowicie piękny!