gosika67 napisał(a)

Moja też ma pąki. A jak się fachowo nazywa?

Siostra, nasz kameleon to róża miniaturowa "Baby Masquerade"

Donia, witam- jestem tiu pierwszy raz
Szukałam inspiracji do winogrona. Ile sztuk masz posadzone wokół tej ławeczki, którą tak ładnie zarosły? Są posadzone za ławeczką i bokami?

Donia72 napisał(a)

Dzisiejszy mój zakątek

Bardzo ładnie, w tych naczyniach ocynkowanych masz mini oczka wodne czy jako donice z trawami?

mirkaka napisał(a)

Bardzo ładnie, w tych naczyniach ocynkowanych masz mini oczka wodne czy jako donice z trawami?

Dziękuję
Mirka, w tych naczyniach mam posadzone trawy ozdobne. Nie mam oczka, mam ciurkadełko z kamienia.

Joania napisał(a)

Donia, witam- jestem tiu pierwszy raz
Szukałam inspiracji do winogrona. Ile sztuk masz posadzone wokół tej ławeczki, którą tak ładnie zarosły? Są posadzone za ławeczką i bokami?

Hej
Winogrona już u mnie nie ma. Za bardzo mi się rozróśł i połamał pergolę z różami.
Był sadzony z patyków już dawno, nie pamiętam ile to było sztuk. Posadzony był tylko za ławką i tak się rozrósł na baki,że utworzył naturalną altankę.

Donia72 napisał(a)

Nie wiem co to za odmiana, ale zapach ma obłędny...

Takiego lilaka mam jeden krzak, on ma takie podłużne kwiatostany. U mnie zaczęły kwitnąć orliki, z których bardzo się cieszę. Ty masz jeszcze orliki, czy zaniechałaś ich uprawy.

Dorota123 napisał(a)

Takiego lilaka mam jeden krzak, on ma takie podłużne kwiatostany. U mnie zaczęły kwitnąć orliki, z których bardzo się cieszę. Ty masz jeszcze orliki, czy zaniechałaś ich uprawy.

Dorotko, orliki mam cały czas, nawet ostatnio wykopałam u mamy, bo rosły jej pod drzewami owocowymi. Nawet piekny orlik i taki zdrowy rośnie we furtce w kojcu u pieska. Jeszcze jeen mam w chodniku wzdłuż domu, chyba najpiękniejszy, taki ciemny fiolet. Muszę go sobie przesadzić. Robiłam też porządki w schowanku i znalazłam słoiczek z nasionkami orlików. To mąż mi je zbierał, jak byłam na wyjeździe. Teraz czekam na ostrózki i floksy, bo też już ładnie mi podrosły

Tyle bzu rozwiniętego a w kurtce chodzisz też zimno? U nas aż się trzęsę aby mi Palibina nie zmroziło co za pogoda.ndawno nie pamiętam aby tak było. Padał deszcz ale było ciepło. 15 stopni w słońcu bo wiatr chłodny.

Ładny powojnik. Kupowałam jakieś tej wiosny ale nie pamiętam nazw. Ja znowu lubię bardziej kolory niebieskie i w różu. U mnie coś nie za bardzo powojników chcą rosnąć. Jak przetrwają 2 lata to już Rosji. Znowu po zimie 2 szt nie odbiły mimo okrycia a zimy nie było.
Nie poddaje się kupuje dalej aż trafię na dobrego. Warszawska Nike też ładny może kupie, ale nie wszystko naraz.

Pozdrawiam

Elu mi najlepiej powojniki rosną z biedry. Zimno, zwłaszcza wieczory i ranki też. Byle jaki maj.

Siostra fotogeniczna jesteś . Nie pamiętam, że bez tam rośnie.