Juzia ja rudą uwielbiam i jestem gotowa prawie wszystko jej wybaczyć

i chyba jedynie gdyby mnie ugryzła/zadrapała, to ze względu na możliwe choroby, miałabym jej to za złe. A tak hulaj dusza po całym lesie
Aniu faktem jest, że mój ogród dość duży i choć trudno go utrzymać w ryzach to właśnie wielkość jest też jego atutem.
Alinko nadal się uwijam - będę miała dla Was małą niespodziankę jak skończę. Mąż jest porządnicki i on dba o to by trawa i wszystkie nieużytki były wykoszone, a ja na coraz większych połaciach sadzę rośliny, które może niekoniecznie są rarytasami, ale są ładne (konwalie, dąbrówka, tojeść rozesłana) i bez większych nakładów pracy z mojej strony będą rosły i zdobiły mój lasek
Bogdziu to jest Fire & Ice - raczej małej/średniej wielkości. Posadziłam je za rzadko. Bardzo żałuję, że nie będę mogła być u Ciebie jutro, ale pocieszam się, że będzie dużo zdjęć i będzie co oglądać
Dziękuję Wam wszystkim- naprawdę miło to czytać... daliście mi niezłą porcję energii na najbliższe tygodnie
Moja (w tej chwili) ulubiona rabata
____________________
Anka
Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius