O jakie piękne barwy, nawet miłorząb nie zrzucił u Ciebie liści
Co do bluszcza kurdybanka to też go mam ale w leśnej części ogrodu więc mi nie przeszkadza, ale fakt, rozrosnąć sie potrafi
Miło mi dziewczyny że zaglądacie i że się wam podoba.
Dziś bardzo igiełkowo:
sprzątać będę jutro
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Bluszczyk kurdybanek to bardzo cenne zioło wzmacniające system odpornościowy. U mnie też go sporo, ale niech sobie rośnie. Ja go nawet lubię za ładne kwitnienie i rośnięcie tam, gdzie nic urosnąć nie chce, np. trawa
Bardzo podoba mi się Twój "igiełkowy" i "liściowy" ogród.
Śliczne zdjęcia a o kurdybanku nie wiedziałam , też go mam ale w zachwyt z tego powodu nie wpadam bo mi inne roślinki zarasta, fakt że ładnie kwitnie . Pozdrawiam serdecznie.
U mnie nie kwitnie bo mu nie pozwalam
Nie narzekałabym gdyby rósł sobie w moich chaszczach, ale jego tam nie ma wybrał sobie mój trawnik gdzie po prostu wyprowadza mnie z równowagi.
W moich stronach to ziele dodawali do "kartoflanki" czyli inaczej zupy ziemniaczanej.
wywary z kurdybanka stosuje się też w walce z trądzikiem, w chorobach żołądka, problemach z wątrobą i i podobno skutecznie przeciwdziała powstawaniu kamieni żółciowych, ale ..... ja się zapytuję dlaczego na moim trawniku ????
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius