Cudne fotki, cudnych roślin. Widać, że aparat nowy
Łukasz ty robisz jakiś katalog żurawek?

U mnie pogoda taka sama. zimno niesamowicie brrr . Żurawki cudne Ja już nie mogę się doczekać przesyłki z moimi Pozdawiam.

...ślicznie Luki...moja nornica tez taka łapczywa... teraz została z tujami na rabacie...i ciekawe co będzie jadłą??? hmmm...

Masz rację, że się szybko ukorzeniają bo jak dzieliłam(zrobiłam z 2 20)to miały dużo korzonków na samych łodyżkach...akurat pada więc powinny się przyjąć

Kondzio jest w czym wybierać dlatego kolekcjonuje bo zdecydować się na konkretne jest mi dośc trudno.

Tosiu jestem ze sprzętu bardzo zadowolony, ale długa nauka przedemną, w końu nie po to zmieniłem, żeby z automatu korzystać
Na katolog mam stanowczo za mało odmian, 200 trzeba by mieć i na temat każdej jakąś informacje i co najważnieszje ładne zdjęcia, a nie mam zdjęć wszystkich żurawek. No i troszke pracy by przy tym było.

Gosiu u mnie po tym deszczu było nawet łądnie i ciepło, ale to już wieczór.
Też mam żurawki zamówione, jedna będę na przełomie maja i kwietnia, a drugie muszę sobie sam odebrać w sumie.. sporo

Agnieszko ja zaczynam podtruwanie, nie mam litości, nie widze to mi żal nie ma, a nawet gdybym widział to zero litości. Będę musiał teraz na szybko coś wymyślić i posadzić bo cały sezon z pustą rabatą nie wytrzymam, a to jedna z większych.

Bogdziu żurawki są idealnymi roślinami do dzielenia. Ja przez 3 lata z jednej chyba 40 sadzonek zrobiłem, a dałoby się więcej. Oczywiście nie każda odmiana tak ochoczo się rozrasta

A powiedz mi jeszcze, czym zasilasz teraz żurawki?florowit?ile razy w sezonie?mam jeszcze emy i mam zamiar je wyprobowac w tym roku

Wiosną i jesienią wszystko polewam Humus Active, ale nie wiem czy to coś daje, przynajmniej nie stosuje chemicznych srodkow ochrony roślin. Wiosną żurawki dostają azofoske lub inny tego typu nawóz, poźniej dolistnie florowit, a w sezonie to już ajki mi się przypomni.
Staram sie aby przynajmniej 4 razy były zasilone, w tym roku troszke mocniej je dokarmie, na nadmiar skałdników odżywczych w moich pisakach nie mogą narzekąć

Piękne te żurawki. Czy zauważyłeś może jakieś różnice we wzroście Vienny i Georgia Peach? Czy te żurawki faktycznie są tak podobe do siebie? Mam chyba obie te odmiany, niestety nie wiem która to która (i czy w ogóle dobrze są zidentyfikowane), i niestety jedne sadzonki prawie nie wypuszczają nowych listków po wiosennym czyszczeniu. Nie wiem czy ten słaby wzrost po zimie, żeby nie powiedziec żaden, to przypadkiem nie przez brak słońca, może potrzebują więcej...?

Ja bym się nie zgodził z stwierdzeniem, że Georgia Peach i Vienna są bardzo podobne.
Georgia jest wiele większa i młode liście są wyraźnie różowe poźniej też są o wiele bardziej różowe. Vienna jest bardziej kompaktowa i wolniej rośnie, młode listki bardziej wpadają wg mnie w pomarańcz niż w ostry róż. U mnie żurawki w słońcu wyglądają dużo ładniej. Bardzo możliwe, że u Ciebie zostały młode listki uszkodzone przez przymrozek, ale nie ma się co martwić, troszkę się tylko opóźnią, nie zniszczy ich zwykłe wiosenne obniżenie temperatury. Kilka moich żurawek też została zaatakowana przez ujemną temperature, ale już widać, że się budzą

Czytam, oglądam i się zastanawiam co ładniejsze, nowa rabatka, czy piesek
Na nornice proponuję cesarską koronę. Zauważyłam, że tam gdzie mam ją wsadzoną nie ma nornic, przeniosły się dalej.