Luki
20:28, 29 paź 2014

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Małgosiu w tym roku kolorki się trzymają bardzo dobrze dzięki zmianom, a stare drzewa dodają mu uroku.
Ewo drzewa są bardzo stare mają co najmniej po 50 lat, leszczyna wiele razy była wycinana na zero, ale teraz wiosną tne ją na wielką kule
Jabłonka z kolei cięta na płaski parasol, bardzo ją lubie 
Mirello
Soniu u mnie kiedyś były myśli, aby pozbyc się starych drzew, ale teraz wiem, że byłaby to najgłupsza decyzja jaką możny by było podjąć. Najbardziej lubie tą jabłoń, a mam dwie plus leszczyna czyli w sumie szału nie ma, ale zawsze coś.
Rabate wejściową bardzo lubie, nie zmienia się za bardzo w ciągu roku, ale to jest jej zaleta. U mnie żurawki szybko przyrastają w duże kępy, niektóe nawet za szybko i w przyszłym roku na jesień nie będę miał już miejsca na nowe
Ewelino zawsze możesz przyjśc poprawić sobie humor i zobaczyć, że ktoś ma bardziej pociapkowane, ale ja już tego nie zmienie, zbyt wiele roślin trzeba by zmarnować
Marzenko jabłonka będzie się jeszcze ładniej prezentować jak płot zarośnie(mam taką nadzieję), a bluszczu jeszcze nawet nie widać
No i przy okazji mam jedno drzewo po którym moge sobie poskakać przy okazji cięcia
Ewo drzewa są bardzo stare mają co najmniej po 50 lat, leszczyna wiele razy była wycinana na zero, ale teraz wiosną tne ją na wielką kule


Mirello

Soniu u mnie kiedyś były myśli, aby pozbyc się starych drzew, ale teraz wiem, że byłaby to najgłupsza decyzja jaką możny by było podjąć. Najbardziej lubie tą jabłoń, a mam dwie plus leszczyna czyli w sumie szału nie ma, ale zawsze coś.
Rabate wejściową bardzo lubie, nie zmienia się za bardzo w ciągu roku, ale to jest jej zaleta. U mnie żurawki szybko przyrastają w duże kępy, niektóe nawet za szybko i w przyszłym roku na jesień nie będę miał już miejsca na nowe

Ewelino zawsze możesz przyjśc poprawić sobie humor i zobaczyć, że ktoś ma bardziej pociapkowane, ale ja już tego nie zmienie, zbyt wiele roślin trzeba by zmarnować

Marzenko jabłonka będzie się jeszcze ładniej prezentować jak płot zarośnie(mam taką nadzieję), a bluszczu jeszcze nawet nie widać

No i przy okazji mam jedno drzewo po którym moge sobie poskakać przy okazji cięcia
