Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

pasjonatkaam... 22:51, 18 kwi 2015


Dołączył: 04 cze 2014
Posty: 1184
Cudowne to zdjecie,ja również wiem jak to jest jak domownicy nie dzielą pasji ogrodniczej
____________________
ewulkowy ogród pod lasem-początki
MirellaB 23:07, 18 kwi 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Nie narzekaj,nie jedna osoba by chciała mieć taki ogród jak Twój
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
wojtas2101 10:21, 19 kwi 2015


Dołączył: 24 wrz 2012
Posty: 1762
Jak każdą rabatę z osobna to w porządku, myślałem też o tych 100m.
____________________
Ogród przydomowy - Hosty Wizytówka-Ogród przydomowy-Hosty
Luki 10:37, 19 kwi 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Marto ta część ogrodu na szczęście w ogóle mnie nie denerwuje i nic na razie nie chce na niej zmieniać. w Zimie coś jest, wiosną troszkę cebulowych, altem kolorki i kwiaty, wszystko co do szczęści potrzebne no i brak płotu, a trawnika niewiele
Niestety pogoda strasznie źle nastraja bo jeżeli nie ma słońca o tej porze roku wszystko u mnie wolno rośnie, nic nie zrobię pozostaje tylko czekać

Ewo no jestem świadomy, że sam z tym problemem nie jestem, ale i tak najbardziej irytuje to gdy ktoś przyjdzie do ogrodu, nagle wszyscy specjalistami, a w szczególności jeden domownik

Mirello każdy dąży do takiego momentu, aby być zadowolonym z tego co się zrobiło. Ja już po części jestem bo są miejsca, które bardzo lubię. Nad resztą muszę jeszcze popracować To, że ogród się podoba ogromnie mnie cieszy i daje kopniaka do dalszych prac

Wojtku starałem się zgłębić temat jak najbardziej się dało, a jestem i tak nadal amatorem, jednak jak wszystko zadziała tak jak zaplanowałem będę się bardzo cieszył
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
leon60 10:41, 19 kwi 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
zazdroszczę nawadniania
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
Margo 17:41, 19 kwi 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Luki napisał(a)
Wojtku nie wiem o co dokładnie Ci chodzi, ale jeżeli o to co myślę, to raczej nie ma potrzeby. Mam linie kroplującą z kompensacją ciśnienia i już sprawdziłem, czy to faktycznie działa. Na początku i na końcu każdej linii to samo ciśnienie, a raczej ilość wody wypływającej z emitera. Oczywiście nie ma podłączone ciągiem 100 metrów linii, tylko każda rabata z osobna.

Łukasz, powiedz jakiej długości robisz poszczególne pętle linni kroplującej ?
Gdzies czytałam o max 50 m . Pytam bo też w tym roku chcemy zrobić.
____________________
Gosia
Luki 23:14, 20 kwi 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Olu fajnie gdyby jeszcze nawadnianie samo myślało, ale nie narzekam, kiedyś na pewno za mnie pomyśli Na razie będę miał czas na ogród w czasie podlewania lub będę mógł spokojnie zostawić ogród pod opieką rodziców dając prostą instrukcje. Godzina jedna sekcja, godzina druga sekcja


Gosiu u siebie mam zamontowane 2 sekcje linii kroplującej po ok100m(linia z kompensacją ciśnienia). Z każdej sekcji zasilane są po 3 rabaty, gdzie długości wahają się od 20 do 45 metrów. Jutro się okaże czy wszystko działa jak powinno
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Jana 23:20, 20 kwi 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
żurawki przepiękne, a te kolory...... Większość z nich chyba niedostępna w małych sklepach ogrodniczych. Jeśli mogę zapytam Cię o coś - w moim sklepie ogordniczym można spotkać malutkie żurawki w kolorze czerwonym (purpurowym), cena przystępna 3 zł. Pamiętam jednak, że ja kupowałam już duże po kilkanaście złotych. Czy te małe urosną do rozmiaru tych dużych czy też to są jakieś mini-żurawki lub jakaś odmiana żurawek? Od razu zastrzegam, że nazwy nie miały. Dziękuję z góry za odpowiedź.
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Luki 23:21, 20 kwi 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Cały dzień dzisiaj kopałem, później zasypywałem, ubijałem, znów zasypywałem, układałem trawnik na swoje miejsce, podlewałem i znów wszystko ubijałem. Po drodze był ciąg dalszy rozkładania rur od nawadniania i sprawdzanie szczelności połączeń. Na jutro pozostało mi zasypanie 15 z 80 metrów wykopanych rowów, rozłożę do końca linie kroplującą. Od jutra z węża będę musiał podlewać tylko jedną rabatę

Czekają na posadzenie również buksiki dostarczone dzięki Gosi wraz z całą ekipą Ogromnie się cieszę, i już jutro rabata nie będzie tak świeciła pustkami.
Pozostaje tylko pytanie czy nie będę miał jutro zakwasów
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Luki 23:26, 20 kwi 2015


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Jana w małych sklepach nie spotkamy kilkudziesięciu odmian na raz
Nie ma miniaturowych żurawek, jedne są mniejsze drugie większe. Jest seria Little Cutie, ale one do tanich nie należą i są bardzo trudno dostępne. Te o których mówisz to prawdopodobnie Palace Purple najbardziej pospolita odmiana, chociaż ciekaw jestem czy nie są to nierozrośnięte sadzonki prosto z in vitro.
O tej porze roku żurawki są malutkie i z czasem się rozrosną, mimo wszystko trudno jest mi coś powiedzieć bez zdjęcia
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies