Marto ta część ogrodu na szczęście w ogóle mnie nie denerwuje i nic na razie nie chce na niej zmieniać. w Zimie coś jest, wiosną troszkę cebulowych, altem kolorki i kwiaty, wszystko co do szczęści potrzebne no i brak płotu, a trawnika niewiele

Niestety pogoda strasznie źle nastraja bo jeżeli nie ma słońca o tej porze roku wszystko u mnie wolno rośnie, nic nie zrobię pozostaje tylko czekać
Ewo no jestem świadomy, że sam z tym problemem nie jestem, ale i tak najbardziej irytuje to gdy ktoś przyjdzie do ogrodu, nagle wszyscy specjalistami, a w szczególności jeden domownik
Mirello każdy dąży do takiego momentu, aby być zadowolonym z tego co się zrobiło. Ja już po części jestem bo są miejsca, które bardzo lubię. Nad resztą muszę jeszcze popracować

To, że ogród się podoba ogromnie mnie cieszy i daje kopniaka do dalszych prac
Wojtku starałem się zgłębić temat jak najbardziej się dało, a jestem i tak nadal amatorem, jednak jak wszystko zadziała tak jak zaplanowałem będę się bardzo cieszył