No niezły ubaw teraz miałem
Ewo dziękuje bardzo

dzisiaj przestało padać to azalie ładnie się podniosły
Olu właśnie wróciłem z pielenia, pogoda paskudna, ale najgorsza część opanowana, został mi jeszcze mały kawałek, ale to już raczej jutro.
Bogusiu to jest tiarella, która nie jest nazwana, kupiłem ją 3 lata temu i znakomicie się rozrasta nawet z małych sadzonek. Jesienią będę dzielił kilka kęp to się przypomnij

Dobrze, wiedzieć, że zbyt świeży kompost tak fajnie się wysiewa, no cóż był mi potrzebny
Moniko ja to kilka kaktusów ususzyłem, więc i w tym mam wprawę

Żuraweczka tak jak Karolina napisała to Brass Lantern.
Kocimiętka jest super
Danusiu fakt ciasta czasem robię, ale ostatnio jakoś czasu mało, a w sumie mam smak na kilka

No gotuje dość często dla siebie bo ja to wybredny jestem.
Izo myję, ale tylko w swoim pokoju
Anito cieszę się bardzo, fakt jest troszkę zachodu z takimi kolorowymi zestawieniami, ale jak widać rosną

Teraz czekam co tam ciekawego zamówiłaś.
Violu ta ciemniejsza to Cajun Fire, ogólnie jej liście są ciemne i wiosną jest tak intensywnie krwista, później starsze liście są ciemno bordowe, a nowe listki to taka 'bycza krew'

Druga jaśniejsza żurawka to Apricot, która później też dość mocno zmienia kolor, Starsze liście robią się jasne, a nowe są czerwone, tworzy to ciekawy kontrast, ogólnie trudniej dostępna

Zrobię zdjęcie jak są suche