Luki
12:28, 14 wrz 2015

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Mateusz w większości do malutkiej wielodoniczki pikowałem po jednej dwie sztuki, jak już brakło wielodoniczek to wsadziłem po kilkanaście stuk do większych doniczek. Połowa na różance to właśnie te pikowane po dwie jedną dwie sztuki, 6 jest tych większych 
Iwonko tak zdecydowanie to przepis na długo efektowną bylinową, można dorzucić miskanty w plecy, a między nie wysokie lilie i będzie bosko
Ja mm jeszcze tam wsadzone róże Bonica w tą cześć bylinową, ale opornie idzie im kwitnienie, mają bardzo długą przerwę, ale teraz jest pełno pączków. Wybaczam im bo sadzone z gołym korzeniem wiosną
Przy pysznogłówce trzeba bardzo pilnować mączniaka bo wybitnie ją lubi. Moje pryskane były tylko raz, a tak na bieżąco obrywam porażone liście i łodygi.

Iwonko tak zdecydowanie to przepis na długo efektowną bylinową, można dorzucić miskanty w plecy, a między nie wysokie lilie i będzie bosko

Ja mm jeszcze tam wsadzone róże Bonica w tą cześć bylinową, ale opornie idzie im kwitnienie, mają bardzo długą przerwę, ale teraz jest pełno pączków. Wybaczam im bo sadzone z gołym korzeniem wiosną

Przy pysznogłówce trzeba bardzo pilnować mączniaka bo wybitnie ją lubi. Moje pryskane były tylko raz, a tak na bieżąco obrywam porażone liście i łodygi.