Paweł u mnie pogoda wczoraj była wręcz znakomita, 14 stopni bez wiatru i słonecznie, szkoda tylko że to zaledwie jeden dzień, a tu jeszcze jakieś większe ochłodzenie zwiastują, mam nadzieję, że to jakaś ściema
Marzenko ja mam w tym roku jakieś takie podejście dość olewające i nic za bardzo mnie nie goni. Były wielkie plany, ale jak to bywa szybko potrafią się zredukować
Dobra manipulacja przyda się przy chęci usunięcia leszczyny, moja niestety jeszcze troszkę sobie porośnie, ale zostawiam ją tylko dlatego, że całkowicie zasłania basen przed domami sąsiadów.
Kasiu ja też jeszcze wszystkich nie wyciąłem, tylko te najstarsze, zeszłoroczne młodziaki zostawiłem jeszcze w spokoju
Kacha 
jeżeli chcesz dokładnie podzielić żurawki to lepiej wykopać, jeżeli pobrać po sadzonce można oderwać boczne pędy bez wysadzania, trzeba je odłamać do dołu. Najlepiej zabrać się za to po połowie marca, a że zapowiadają ochłodzenie na przyszły tydzień to najlepiej pod koniec miesiąca się za to zabrać