Witam, chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze. Zaraz po pierwszym koszeniu nowego trawnika posypalem go nawozem w granulacie....niestety jak sie okazalo miejscami za obficie:

Powstaly wypalone placki trawy. Jak z tym postepowac? Przegrabilem i przeplukalem woda i teraz nie wiem co dalej.

Dalej woda i nic wiecej ...

To teraz musisz to wygrabić porządnie posiać i nasypać ziemi jak dajesz nawóz zawsze podlej porządnie wodą zrobiłeś tak jak ja w tamtym roku hi hi hi każdemu się zdarza

Też raz spaliłem trawę Tak jak pisze reszta - duuuużo wody. Weź pazurki i wydrap trawę do gołej ziemi i dosiej. No i nie nawóź co najmniej miesiąc

Ja dla pewności aby nie spalić rzucam nawóz wtedy jak nadchodzi deszczyk.

Wielkie dzieki! Zakasam rekawynimdo roboty zatem. Po jakim czasie wysiac nowa trawe w wypalone miejsca? Jaki nawoz polecacie do trawy?

A ja czytam , że to nowy trawnik? Nowego trawnika nie naleźy nawozić, ma się ukorzenić, tylko podelwanie i koszenie. Dopiero nawożenie jesienne dla wzmocnienia mogloby być.

No właśnie. Jak zakładamy nowy trawnik to siejemy trawę razem z nawozem. Cały czas podlewamy.
I potem z nawozem szlus tylko koszenie. Czyli teraz dosiej trawę i podlewaj. Ziemia już raz dostała nawóz.

No to chcialem za dobrze i mam nauczke. Wypalona trawe usunalem, teraz podlewam wypalone miejsca i za kilka dni dosieje. Dziekuje za pomoc! Czlowiek uczy sie na bledach

Podlewaj cały trawnik, nie tylko wypalone miejsca. Już posypuj ziemią i dosiewaj, Lej wodę.