A czy te chrabąszcze to nie są szkodniki? u mnie na jednej róży jest ich pełno i płatki mają dziurki

Ja to chyba podjade popatrzyc przez płot na te piekne rabatki, okazuje sie ze zupelnie w moim stylu i ze taki misz masz znajbardziej lubie

Czy souvenir, to na fotce widac jego prawdziwy kolor ? bardzo ładnie wyszedł


A gdybys potrzebowała krede to mam nadmiar

Hej hej Agatko
Może Ty mi dopomożesz w wyborze- potrzebuje b. odpornej róży pnącej na przedpłocie- nie będzie miała lekko. Pełne słonce, obok droga.
Wybieram się wprawdzie z wizytą różową do Marzenki (jesteśmy sąsiadkami), ale mam stracha,że po powrocie z jej ogrodu wszystkiego mi się odechce

I co robisz z przekwitniętymi naparstnicami- u mnie już skończyły przedstawienie i nie są specjalnie wyględne teraz

pozdrowienia

Agatko niebo u Ciebie tyle kolorów przecudnie i awatarek świetny buziaki zostawiam

Agato miło było pospacerować po Twoim ogrodzie, na zdjęciach widać naprawdę wspaniałe, zgrane duety roślin... już wiem że mój zamysł posadzenia ostrogowca w pobliżu kocimiętki to trafiony pomysł - teraz pozostaje go zrealizować