Pewnie, że można ale jakoś jej tam nie widzę do tego co teraz zrobiłam... a dwa to straszny śmieciuch spadające kwiaty niezebrane po dwóch dniach kleją się jak pomarańczowe ślimaki a o liściach wczesną jesienią nie wspomnę, zimą łysa pokraka
Jak przyjdzie odpowiedni moment będę pokazywać ten zakątek i będziemy myśleć
Ola -aleś ty pracowita dziewczyna . zmiany szybciutko nabierają kształtu ..bez ślimaczenia .pasują u ciebie te geometryczne formy . trzymaj się jednak tego i nie poplątaj stylów
Nałe co nei co obejrzałąm.. i do żwirku sie dokopałam metodą cofaj, cofaj... i znikł brzydki ekobordzik....
Jest już super... tylko ketmii żal.... może jednak sie jakoś wkomponuje ..
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Olu dziękuje za wizytę w moim wątku i miłe słowa. Przeleciałam sporo stron do tyłu, oczywiście głównie pismo obrazkowe i jestem pełna podziwu jaka piękna metamorfoza wyszła. Zajdę sobie sprawę z ogromu wykonanych pracy. Pozdrawiam serdecznie i zaznaczam do spokojnego przeanalizowania.
Doczytałam, że serby będziesz ciąć w ekrany. Czy na chwile obecną już je jakoś delikatnie przycinasz?
Zastanawiam się co będę robić z moimi i kiedy ewent. zacząć coś przycinać.
Choc wydawało mi się, że raczej będę je prowadzić w formie strzelistych stożków.
Będę obserwować
bardzo podobają mi się u Ciebie rabaty i prędkość z jaką dokonujesz zmian.
Masz już pięknie.
Czytając Twój wątek wstecz, zauważyłam ze masz ładną korę. Czy mogę prosić o namiar na nią?
Danusiu serbów jeszcze nie cięłam, chciałam by się porządnie ukorzeniły i zaczęły rosnąć bo te sadzone jesienią troszkę chorowały. Teraz jest już dobrze, może w przyszłym sezonie delikatnie, zobaczymy
Pozdrówki
Oluś podobno nie ma u ciebie deszczu, zlituj się i weś go trochę ode mnie, przecież my dalsze sąsiadki do ja nie rozumieć dlaczego ty nie mieć deszczu ulewnedo takiego jak ja mieć
pozdrawiam