Witaj Zbyszku, u Ciebie praca wre! Schody wyszły lepiej niż nie jednemu "majstrowi". Zachód słońca podziwiałam, tortem Jasia się poczęstowałam - pyszny . Wniusio super chłopak! Niech szybko rośnie i pomaga Dziadkowi w pracach, podobnie jak starsza siostra
Ogród - bardzo mi się u Ciebie podoba.
Pozdrawiam

Wnusio cudo i ten tort!!
Jak taras zrobiony, cofnę się

I ja pochwale i wnusia bo chlopak na 102, tort bo az slinka cieknie i piekny kosciol

Zbysiu, ale zdolniacha z Ciebie- świetne schody !
no i gratulacje, jesteś pzrecież już podwójnym dziadkiem !
pozdrawiam serdecznie

Och, chyba całe lato nie zaglądałam do Ciebie, wszystkie widoczki piękne. Ketmia naj, naj. W dodatku jej kolor jest przecudny

Bożenko wszyscy dziękujemy. Niech się mały zdrowo chowa.

Asiu złapałem się teraz za inną robotę i jestem na półmetku. Dzięki za pozdrowienia. Ogród mnie wnerwił- przez te upały. Trudno, co padło w tym roku to padło. Nie byłem w stanie wszystkiego podlewać.

Irenko tort był super a balkony są w trakcie roboty.

Kasiu dzięki. Kościół był odnawiany.

Marzena dziadek ze mnie podwójny a mały próbuje już gadać. Rośnie w oczach.

Mirka na jednej i na drugiej ketmii jeszcze jest po kilka kwiatów. Nareszcie popadało i rośliny odżyły.

Parę aktualnych widoków.

A tu sesja doniczkowego cuda. Aktualnie kwitnie.

Zaglądam, bo dawno mnie tu nie było, a Zbyszko dom odnawia: och jak miło!
Wnuk wnet hasać po ogrodzie będzie, niech tylko większą sprawność posiędzie.
Pozdrawiam zapracowanego i jego rodzinę.

Doniczkowe cudo niesamowite
Powiedz ja podczas tej suszy radziły sobie hortensje pod świerkiem? Pewno podlewałeś codziennie?

Widzę ze tez masz miechunkę
Zjadasz owocki ? Jak dobrze dojrzałe to nawet smaczne i bardzo dekoracyjne