Zbyszku cudne te twoje róże. Dzisiaj wieczorem zrobilam w końcu akcję "gnojowka", balam się ze zapowietrze pół wsi ale faktycznie po rozcienczeniu nie jest tak źle. Muszę nastawić kolejną i to w znaczenie wiekszej ilości.

Gosiu dzięki. Wisienka wczoraj też nas odwiedziła bo nie było Barego w pobliżu.

Basiu no widzisz że nie jest tak źle a wręcz jest całkiem dobrze. Nastawiaj następną porcję a efekty nie będziesz długo czekała.

To jest paszcza od lwa.

piękne róże
no i wszędzie kolor ! chyba lato się zaczyna ...?

Piękna Chipka, inne również. Mówisz żeby dać krzewiastej jeszcze trochę pożyć? Ale się uśmiałam z tego, choć jedno pokolenie No dobra dam jej pożyć ale może przesadzę

Ty nawet kokodaka masz?
Róże piękne !

Zbyszku jak kolorowo
a jak się nazywa ta żurawka zielone liście i na czerwono kwitnie???
jest piękna

Zbyszku cudny jest twój ogród.

Zaglądam. Mam nadzieję, że pogoda na spacer odpowiednia. U mnie zawiewa regularna norda, i gdzie się nie obrócisz zawsze wiatr w "morda".
Pozdrawiam