Sztorm był w czasie rejsu na Santorini... Tzn zaczynał się gdy wypływaliśmy z portu...

Podczas mojej wycieczki na Santorini w porcie zaczęło się kopcić z sufitu i śmierdzieć spalenizną, dym, lekka panika przy wysiadaniu .

Sporo pływałam różnego typu promami i łodziami po różnych morzach, ale najgorzej i tak wspominam fale na Śniardwach , cała reszta była bardzo przyjemna.

Marzenka czy to co jest na lewym drzewku to zielony rzep/taśma? Kupowałam taki rzep w kilkumetrowych rolkach jak taśmę w USA i było to rewelacyjne rozwiązanie szczególnie do pomidorów
( zresztą takie było przeznaczenie taśmy wg producenta) ale w PL nigdzie tego nie widziałam .
Cudne te Twoje tulipanki. Moje wciąż czekają na cieplejszą aurę .

Jest dużo więcej fotek, oooo...........trzmielinki jakie super kule....................tulipanki dziękuję za te wspaniałości tulipankowe, kiedyś będę je mieć.............. żółtej magnolki żałuję, nie mogę zrozumieć dlaczego tak się dzieje, ile miałaś w nocy na minusie, bo smutno mi, że tak kwiaty zeszpeciło, to nie wina deszczu, moja kwitnie i pięknie wygląda, ale ogród jest piękny

Pozdrowionka