Dziekuję, ze mimo braku czasu w okresie orzygotowań zagladaliscie.
Melduje, ze jemiole zakupiłam i wraz wiankiem cisowym wylądowała na wigilijnym stole.
Bogdziu wielkie dzieki za przepis na pasztecicki. W te święta nie zrobiłam (i cale szczęscie , bo ejdzenia jeszcze chyba na dwa tygodnie mamy...) ale przy najbliższej imprezie wykorzystam przepis.

Chyba byłam grzeczna bo pod choinkę dostałam ksiązkę z ogrodem Danusi

Super prezent, podoba mi się

Oj dla takiego pracusia ogrodowego to jedna ksiazka to mało Grzeczna dziewczynka , sliczny prezent

Prezent super, ktoś znał marzenia Madżenkito jest piękne.

W kwestii jedzenia świątecznego gdzieś przeczytałam dowcip..
23 grudnia - Nie jedz bo to na święta!
26 grudnia - Jeść, bo się zmarnuje!

Wiec jutro do dzieła

cudnie jak zawsze
pochwały dla Gwiazdki/Aniołka za trafność prezentu
U nas też jest tradycja jemiołowa i chociaż mała gałązka ale być musi
Świąteczne uściski!

Marzenka radości i miłości w święta i nie tylko ....mam nareszcie śnieg.....
ja tez byłam chyba baaardzo grzeczna ,bo nową lustrzankę mikołaj podarował .....
książeczkę zabierz na spotkanie w Krynicy obejzymy wsystkie komisyjnie na łózecku wiecorkiem

Marzenie życzenia jeszcze świąteczne ślę.
W Makowie spadł śnieg, w Wigilie nie było prądu ale były za to dwa Mikołajki
ściskam

Marzenko śnieeeeeeeeeeeeegu nasypało moc

Twoją wizytówkę też muszę pochwalić Laurki zostawiam, a sama cieszę oko ładnymi ogrodami.