Shadow, czy takim czymś podobnym pryskałeś?
[opryskiwacz ciśnieniowy ręczny]

wydaje mi się, że do mojego 300 metrowego trawnika to wystarczy

Podpowiedzcie jeszcze, czy tym opryskiem na chwasty to psikać przed skoszeniem trawy czy jak jest taka wysoka i chwasty są też duże i wysokie??

ricco1- specjaliści zalecają cyt. "Aby osiągnąć pełną skuteczność należy unikać koszenia trawy na trzy dni przed i trzy dni po zabiegu"

Chwasty muszę być już dobrze rozwinięte aby miały jak pobrać środek, który zastosujesz.

Shadowv-w/g mnie spokojnie możesz podlewać. Najważniejsze są pierwsze godziny po aplikacji. Ja ostatnio opryskałem "Mniszkiem", niestety 2 godziny później zaczęło lać i oprysk poszedł na marne.

Tydzień pracy non stop + pomoc rodziny = 400m2 bez chwastnicy!



miałem tego >100szt/m2, jednym słowem mnóstwo! Ale jak widać w tydzień można zdziałać wiele! może da to motywację komuś kto też nie bedzie wiedział jak zwalczyć tego chwasta najlepsza metoda: duża rodzina, na kolana i wyrywać!

Wiadomo, zostało jeszcze tego trochę ale teraz juz spokojnie na bieżąco będę usuwał i myślę, że jakoś dam radę

przesle foto po pierwszym koszeniu

Wspaniała wiadomość i brawo dla całej ekpiy Jak widać można.

No to już wiem jak pozbyć się chwastnicy..............brawo Wy.

Ricco1 - ja kupiłem 5-litrowy opryskiwacz ciśnieniowy w obi za 30 zł - pryskałemna 150m2 max pół godziny- dał radę. Ja z przymusu nie kosiłem 2 tygodnie przed opryskiem, ale przed samym opryskiem skosiłem w zasadzie same kwiatki koniczyny- tak na ok. 6-7 cm.
Pozdrawiam

Spsikałem 2 dni temu tym Starane, wyłączyłem podlewanie (lało przedwczoraj ale trudno sie mowi) i powiedzcie mi, ile mam czekać z koszeniem od tego spsikania preparatem na chwasty? Bo trawa już mocno wysoka! Czy czekać aż zobacze że koniczyna i inne dziwactwa po prostu uschły? I czy podlewanie już mogę po 3 dniach włączyć czy też narazie nie włączać?

Powinno być widać zwijanie się koniczyny.