Natalio naprawdę nie trzeba się bać że taki duży urośnie. Trzeba go już przycinać od 1,30m i systematycznie dwa razy w czerwcu i początek sierpnia. Póżniej już nie bo obcięte końcówki muszą zdrewnieć przed zimą.
Z moich wędrówek rowerowych po starych ogrodach znalazłem już bardzo rzadko spotykana kłokoczka kaukaska-drzewo różańcowe ma piękne kwiaty a potem owoce jak grzechotki na wietrze.
Znów byłam popatrzeć.
Dobrze że się dałeś namówić na zdjęcia.
Poproszę jeszcze
Jakie masz doświadczenie z kielichowcem? Bezproblemowy czy raczej wymagający?
A! I właśnie. Na konwalie też muszę jeszcze miejsce znaleźć.
Witaj Basiu. Z kielichowcem nie ma żadnych problemów tylko jakbyś chciała kupić to zwróć uwagę na jedno czy jest to odmiana o pachnących kwiatkach .Ja kupiłem w internecie 4 lata temu małą sadzonkę ale niestety kwiaty nie pachną. Wydaje mi się że odmiana pachnąca ma większe kwiatki, ale nie miałem okazji zobaczyć w naturze.
aż 2 razy w czerwcu? to musi naprawdę szybko rosnąć, chodzi też o zagęszczenie pewnie, ja chciałąm aby on miał takie rozłozyste rzadsze piętra gałązek ale tutaj to raczej niemożliwe
dlatego narazie będę słabo cięła niech trochę urosnie zobaczymy co z niego by zrobić , mój ma teraz 140cm i jest od dołu dość gęsty, narazie nie obcinam bo nic by z niego nie zostało
zobaczymy za rok , dwa , i jak przeżyje zimę
u Ciebie to cuda się dzieją w ogrodzie chciałoby się to na żywo zobaczyć