wiesz co tam nie ma takiego słońca bo tam jest raczej wschodzące słońce a potem cień rzucają albo dom nasz albo sąsiadów. albo tuje u sąsiadów i jeszcze przecież my mamy żywopłot robić tak więc wydaje mi się że troszkę cienia będą mieć
żurawki moje to teraz są na większym słońcu, niż jakbym je tu przesadziła i faktycznie tym żółtym nie za dobrze ale czerwone świetnie sobie radzą na słońcu.
natomiast u Cioci mojej która hosty posadziła raczej na słońcu może nie pełnym ale nie ma tam dużo cienia i bardzo ładnie rosną też mnie to zdziwiło
a moje hosty są podziurawione przez ślimaki, które je sobie podgryzają i cóż że są w cieniu jak wyglądają średnio.
Zaryzykuję więc.
Czasem trzeba zaryzykować
A po maliny zapraszam (do mnie Ci nie daleko)
naprawdę smaczne są.
tylko teraz większość powyrywałam z chwastami na kompost, ale jakbyś chciała to następne które poprzerastają mogę dla Ciebie zachować. Wykopiemy jak przyjedziesz i sobie posadzisz.