Pięknie ,u mnie wilczomlecze jeszcze nie kwitną.Irysy masz olbrzymy.Pozdrówka.

Witam i zapraszam
Nawet nie wiesz jak czas szybko leci kiedy ma sie pasję nim sie obejrzysz a rośliny przerosną Ciebie

Ja już tworzę moj ogród 4 rok, jeszcze trochę na efekty trzeba poczekać. Spędzam każdą wolną chwilę na pracach ogrodowych. Ostatnio moi nowi sąsiedzi zadali mi przez płot pytanie czy mogę im dać namiary na swojego ogrodnika, który dba o mój ogród odpowiedziałem że to ja to było przyjemne, że komuś sie spodobał mój ogród, któremu jeszcze wiele brakuje do perfekcji. Pozdr

O jak miło - takie słowa to prawdziwy komplement!. Postaram się zajdziec dziś lub jutro do Ciebie i popodziwiać Twoją pracę Ogrodniku
Pozdrawiam i uciekam do dzieci

No japoniec bez czerwieni sie nie obejdzie
Tyle że klony jeszcze słabo widać - ale proszę bardzo skoro pasuje bordo - mnie też

Nie dziecinne Marysiu, ja piwonię drzewiasta mam od 2 lat i tez się uczę
Ona nad ziemią jest trochę jak azalia, taki krzaczek.
W pierwszym roku złamał mi ją pies na zimę (miała zaledwie 10 cm) Myślałam że po niej i - o dziwo na drugi rok wypuściła od miejsca szczepienia pęda - bardzo marnego (przesadziłam ją wtedy na front - słoneczny i suchy). Teraz to jej trzeci sezon- przesadziłam ją znowu choć wiem że nie lubi ale szukałam lepszego miejsca - teraz jest tez w słonecznym ale bardziej wilgotnym i nie na takiej patelni... zwariowała! rosnie jak głupia i do tego przygotowuje się do kwitnienia - a kwiat ma mieć lawendowy więc... moze być bajka!