cudny obrazek a Oliwka naprawdę śliczna jak aniołek a dziecko musi dokazywać wtedy wiadomo, że zdrowe jak moje spokojne, nie biją się to wiem, że któreś choroba dopadła pozdrawiam
Witaj Gosiaczku, chwilę mnie nie było bo w Katowicach byłam kilka dni. Ależ słodziak z tej Oliwki A kotek faktycznie jest już członkiem rodzinki Kupę szczęścia miał, że do Was trafił, lepiej nie mógł Pozdrawiam Gosiulek