Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój wymarzony ogród

Mój wymarzony ogród

Magda_ 08:15, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
katiaxx napisał(a)
Magdziu, czy wszystkie rabaty będziesz oddzielać betonowym krawężnikiem ?


chyba tak ale nie wiem jak będzie przy tarasach zobaczę jak będę je robiła
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 08:17, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
agatanowa napisał(a)


Magda wspaniałe horti, masz rękę dziewczyno az miło To są limy? Chyba nie, bo liscie bardzo ciemne?

Rekę i konsekwencję, co to będzie za 10 lat u Ciebie ?!



za 10 lat będą zmiany

wiecie dziewczyny te moje hortki nie rosną równo. 2 są dużo mniejsze chociaż wszystkie z jednej szkółki i z jednego sezonu - nie kumam o co chodzi
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 08:18, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
gusiarz napisał(a)
Magda... fantastyczne postępy! Tarasik będzie bomba... przy braku kątów... zawsze można ich brak zamaskować drobnym żwirkiem wsypując przy ścianach budynku.
Lecz korzonki by jesienią można było jeszcze pogrzebać w ziemi

Też mam pytanie o te hortki z powyższej fotki... jakie to? Grandiflory?... tak czy siak piękne!!!


nie to Limki sadziłam je jesienią i chyba całkiem im się u mnie spodobało
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 08:21, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
polinka napisał(a)
Magda przyjemnie się patrzy na Wasze zmiany Niby krawężnik i zwykłe smaragdy a efekt rewelacyjny. Pozwolisz im naturalnie rosnąć w stożek czy będziesz cięła na prosty żywopłot?


chyba postawię na naturę w tym przypadku chociaż rosną bardzo nierówno - te przy budynku są dużo mniejsze od tych co są przy siatce
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Malgosik 09:28, 20 sie 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
tym Bobo jakby kwiaty więdły, a może coś im zżera korzenie?
____________________
Ogród na glinie
agatanowa 09:31, 20 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Magda_ napisał(a)
za 10 lat będą zmiany

wiecie dziewczyny te moje hortki nie rosną równo. 2 są dużo mniejsze chociaż wszystkie z jednej szkółki i z jednego sezonu - nie kumam o co chodzi


pewnie nawet już wcześniej

A chodzi pewnie o naturę, ona rządzi się swoimi prawami i trudno, aby wszystko było tak "pod sznureczek", równiutko, w kancik, w rameczkach
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 09:34, 20 sie 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Magda_ napisał(a)

zestresował się bo zrobił równolegle do ogrodzenia a nie jako przedłużenie domu i wyszedł mu klin. Chciał docinać pod kątem płyty a ja się na to nie zgodziłam. Pomarudził ale i tak poprawił


i dobrze, ze kazałaś poprawiać, bo oni mają tendencję do robienia czegoś i bycia zadowolonym z każdego efektu, jaki on by nie był, czyli odwalania, bylejakości; a to sztukowanie to już człowieka może wykończyć
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
katiaxx 09:43, 20 sie 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
odnośnie krawężników

Magda_ napisał(a)


chyba tak ale nie wiem jak będzie przy tarasach zobaczę jak będę je robiła


też się zastanawiam, na pewno chciałabym oddzielić placyk i takie "grubsze rzeczy" ale same rabaty - podobają mi się jak są tez tylko równo przycięte i oddzielone mało widoczną listwa, jest tak minimalistycznie że nie ma nic , poczekam co wymyślisz bo ja jestem daleko za Tobą
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Magda_ 09:52, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
Malgosik napisał(a)
tym Bobo jakby kwiaty więdły, a może coś im zżera korzenie?

o tym nie pomyślałam, muszę zaniuchać
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Magda_ 09:53, 20 sie 2014


Dołączył: 25 kwi 2013
Posty: 2833
agatanowa napisał(a)


pewnie nawet już wcześniej

A chodzi pewnie o naturę, ona rządzi się swoimi prawami i trudno, aby wszystko było tak "pod sznureczek", równiutko, w kancik, w rameczkach


na pewno wcześniej

u mnie i z naturą i z nowoczesnością i ze wszystkim będzie tak po trochu, umiarkowanie a jak wyjdzie źle to się zmieni, a co
____________________
Mój wymarzony ogród - czyli historia pewnej "ogrodniczki"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies