Ale numer, jest tak umaszczony jak moja samiczka miała na imię Bibuła.
Nie widać dupci Maksia ale nasza miała rudą.

Kurcze, muszę odszukać zdjęcia(wersja papierowa) naszej rozrabiary. Skubana zawsze wywracała do góry dnem miseczkę z piciem.
Z wiekiem przestawała tolerować pieszczoty i strasznie nie lubiła obcinania pazurków, ale sama chętnie obgryzała pazurki naszej suce.
Uwielbiała zagrzebywać się w sianku.
To wdzięczne zwierzątko, i wiem że będzie mu z wami dobrze.