Jedna z moich najpiękniejszych host i nic dziwnego bo mam ją od ich miłośniczki i znawczyni - Izy z wątku "Wszystko czego potrzebuję to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów". Dzięki Ci Izuś :S
I druga ślicznota także od Izy
ta jeszcze nie do końca obudzona
host mam dużo, tyle, że z nazwami na bakier jestem
Dzięki Ewuniu, to dla Ciebie jeszcze raz
języczki kocham już za sam kształt liści. Za kwiaty - kocham podwójnie
i jeszcze takie ślicznoty
nanananana, zakwitnie bodziszek od Zawitki
Ania jeśli pytasz o tę wielką, jasną, to ona potem niestety ciemnieje i ten kolor nie jest aż tak intensywny. Hosty zawsze oczami kupuję . Chyba jedną jedyną swoją znam z nazwy, a mam ich naprawdę duuużo . A nie dwie znam - jeszcze Mysie Uszy .