Kasiu niby nie daleko ode mnie a dużo wcześniej wszystko masz rozwinięte,moje hosty dopiero kiełki wypuściłysynuś śliczny i te oczka...do kogo podobny?
Kasia synuś przystojniacha, tylko patrzeć jak sobie zażyczy otrzymać swoją częśc ogrodu pod uprawy roslinek
A wiesz, moja Młoda też pomogła na swój sposób Otóż w minioną niedzielę była sama w ogródku i upiekła tort z piasku, z bakaliami Ja zaś wczoraj podczas obchodu pochyliłam się nad moim szczodrzeńcem, który dziwnie śladu życia nie dawał po zimie, zmarzł, myślę sobie, czy co? Jak zaczęłam drążyć temat okazało się, że to Nastka oskubała dokładnie wszystkie pączki na bakalie do swojego torta
Wpadłam do Twojego ogródeczka i w nim przepadłam! Tyle tu inspiracji i ciekawych pomysłów. Pozwolę sobie ściągnąć pomysł z kamyczkami i oczkami. Dzieciaki będą zachwycone. Oj widzę Kasiu, że połknęłaś na dobre ogrodowego bakcyla, a do tego jeszcze dusza artystyczna z Ciebie, co w rezultacie daje ogród oryginalny, niepowtarzalny, pełen ciekawych, niesztampowych rozwiązań.
Witaj Sofijko, bardzo się cieszę, że znalazłaś u mnie inspiracje Ściągaj co tylko Ci się podoba. Po to wrzucam tu różne pomysły żeby się nimi dzielić A dzieciaki będą miały niesamowitą frajdę z takich kamyczków, bo przecież najpierw je same zrobią (z małą pomocą mamy ) Mój syniu mówi, że te kamyczkowe stworki ożywają w nocy kiedy my już śpimy i tańczą sobie To pomysł na wniesienie do ogródka odrobiny bajkowej magii i jak widać... działa