Mireczko ze 3 lata czekałam na kwiaty tych ciemierników samosiejek, ale warto było
o tak, wiosna na całego. Nic tylko leżeć i chłonąć ją wszystkimi zmysłami. Ale dziś nie poleżę bo roboty huk
korci mnie, żeby tą półeczkę znajdę przemalować na niebiesko
buziole Basieńko . teraz siedzę w domu, więc będę pewnie aktywniejsza na O
poidełko hand made . Mam hopla na punkcie poidełek i gdzie się nie obejrzę, widzę poidełko. Ot, małe zboczonko
a wczoraj nawinęło mi się pod rękę takie cuś - stary świecznik. Położyłam na nim takie naczynko i mam kolejne poidełko
a tu ptasia toaleta
sporo wody odparowało z oczka, ale wkrótce czeka nas jego czyszczenie i wodę będziemy spuszczać, więc teraz bez sensu teraz dolewać.
Wpadł mi pomysł do głowy Kochana Weź zrób z modeliny łódeczkę z żaglem, włóż w środek styropian by nie tonęła i takiego leżącego krasnala w niej puść niech pływa Albo na liściu lilii wodnej tego krasnala tylko pod spód styropian przymocować( widać go nie będzie, a nie będzie wywrotne....już Ty coś wymyślisz