Udało mi się fajną latarenkę trafić, to prawda . Bardzo mi się jej kształt podoba . Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze jakieś ciekawe upolować . Długo się nie pokazywałaś Ewciu. Myślałam, że może rzeczywiście gdzieś wyjechaliście. Pozdrawiam. Fajnie, że jesteś .
Pogoda cudowna, słonko, delikatny wiaterek, więc wyżyłam się trochę w ogrodzie. Przycięłam atkindię, troszkę pograbiłam i jeszcze po kretach posprzątałam. Przy okazji zauważyłam tulipanki, krokusy i - co mnie cieszy ogromnie - zauważyłam także, że wszystkie moje maleńkie hortensje ogrodowe (sadzonki) przezimowały . Bez okrywania. Na jedną tylko położyłam gałązkę jedliny, bo po stroikach została, ale to chyba dopiero z 3 tygodnie temu.
przebiśniegi
Moje maleństwa
I trochę z innej beczki - spójrzcie jaka przepiękna, stara brama. Mieć choć połowę takiego cuda... Już ja wiedziałabym co z tym zrobić .