Domi myślę,że na pewno reklamować można, ja poczekam jeszcze trochę i będę do nich dzwoniła...ciekawi mnie tylko gdzie one były trzymane,że są aż tak bardzo opóźnione? Moje podlewane są codziennie, są na słonecznych rabatach, więc liczyłam,że szybko ruszą, a tu dalej cisza i zaczynam się o nie niepokoić. W tamtym roku też u nich wiosną zamawiałam z gołym korzeniem róże, ale tamte szybko ruszyły, a te jakieś dziwne są...
Monia wszystko zależy od stanowiska, u mnie posadzone są w dwóch miejscach, przy tarasie już kwitną w innym miejscu też jeszcze w pączkach. Tak samo było z tulipanami, te przy tarasie już przekwitają w innej części ogrodu dopiero się otworzyły.
Dziękuję Kasiu, to prawda wszystko rośnie w ekspresowym tempie, modlę się tylko,żeby pogoda jakiegoś figla nam nie spłatała do zimnej Zośki jeszcze trochę zostało...
Ja zamawiałam róże we Florib... - Bonicę i Mariatheresię .Chyba o tej szkółce mówicie. Moje ruszyły. Nie są to kolosy ,ale pierwszy raz zamawiałam z gołym korzeniem i nie mam doświadczenia. Najważniejsze ,że puszczają łodyżki.