No to witam się u Ciebie

.
Tyla stron ma Twój watek, że nadrobić nie dam rady, ale obejrzałam ostatnie zakupy (śliczny ten wiąz i fajnie mu w tym kole z danicami). Ileż Ty masz miejsca dziewczyno! Zazdraszczam. I takie wszystko u Ciebie dopieszczone

.
Widzę, że chyba niepotrzebnie ciachnęłam moje brązowe trawki. Ale to moja pierwsza wiosna z nimi i uczę się na żywym organizmie. W każdym razie mam nadzieję, że te organizmy wciąż żyją

.