Gosiu nie nadrabiaj za bardzo nie ma co, coś tam zmieniam, coś przesadzam, ale w sumie niewiele u mnie się dzieje teraz upały są, więc nie robię nic jakoś chęci i czasu mi brakuje, skupiam się teraz na robieniu zapasów na zimę wczoraj zebrałam Agrest, porzeczki i zrobiłam dzieciakom soczki
U nas kolejny dzień upałów, muszę wieczorem ogród podlać, straszna susza wszędzie...Hortensje powoli startują, róże zaczynają ponowne kwitnienie, coraz bardziej robi się kolorowo w ogrodzie, uwielbiam lato
Pomylona róża z B. ponownie zakwitła i sporo się rozrosła, szkoda tylko, że jej kwiaty tak szybko przekwitają...
Za to wciąż niezawodna jest Pashmina, chociaż już powoli zaczyna przekwitać, za to ma już pełno nowych pąków