Agatko!
Czy wrzosy potzrebują dożo słońca, czy poradzą sobie w takim przejściowym zacienieniu (np pod podciętymi świerkami)?
Cudne masz to wrzosowe poletko

Przyłączam się , jako wielbicielka wrzosów i od roku szczęśliwa ich posiadaczka możesz takie zdjęcia zawsze zapodawać!
Marysiu odpowiem, skoro akurat jestem...moje wrzosy są częściowo zasłonięte przez wielkiego orzecha, ale generalnie mają słońce przez większość dnia - radzą sobie idealnie

Gdybyż tylko była jakaś linia kroplująca tam ... . Ale i tak będą rh. - bo zawsze tam były.
Tylko przerabiam emocjonalnie połączenie rh z trawą (miskantami) - jest mi nieoswojone, obce.

Jak U Ciebie pięknie i kolorowo

I te wrzosy Zachwycają

Pozdrawiam ciepło

Pszczelarnia napisał(a)

Gdybyż tylko była jakaś linia kroplująca tam ... . Ale i tak będą rh. - bo zawsze tam były.
Tylko przerabiam emocjonalnie połączenie rh z trawą (miskantami) - jest mi nieoswojone, obce.

Ooo Pszczółko ... Ja własnie tez myślę o takim mariażu

Bardzo lubię ,,kiedy w ogrodzie pokazowym są od razu metki z nazwami rodzajowymi roślin.... Jak mi się coś podoba , takie już większe , rozrośnięte i widzę w jakimś zestawieniu i mi to gra , to nie ma nic lepszego ńiż tabliczka z nazwą a potem szaleństwo zakupowe

A jak mi żal ,że kiedy byłam w Pisarzowicach to jeszcze wrzosy nie kwitły...achhhhh...

Ściskam Agatko

Buziole foty powalajace jak zawsze, cudownie że trafiłaś w to miejsce i tak pięknie rysujesz opowieść o miłości ogrodowej, jestes inspiracja dla wielu odwiedzajacych

asc napisał(a)

Agata.. to jeszcze jedno pytanie, lilie ci rosna w koszach, czy masz naturalny zbiornik z wodą....
Tfu, tfu nie zauroczyć tych lilii, bo są naprawdę cudniaste.

Aniu, już jestem, i odpowiadam
Lilia, od początku to jest jedna sadzonka, była posadzona w doniczce i 8 latek już się rozrasta to jest odmiana Holandia



Co jest sekretem, że jest taka piękna, nie tylko z kwiatów

Głębokość, na której rośnie, to około nim 120cm, lilia posadzona w doniczce, brzeg oczka został wysypany piaskiem, który pomału spływał wgłąb oczka, nowe kłącza, pewnikiem zakotwiły się w takim podłożu, człowiek się uczy na błędach, piekne obrzeże spłynęło, ale człowiek uczy się na błędach, obłędnie wynagrodzonych w naszym przypadku wiesz o czym piszę

Agunia gdzie ty się podziewałaś kochana. Zasypało was???

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Agunia gdzie ty się podziewałaś kochana. Zasypało was???

Gosiaczku, buziol sypie wieje i Orkan szaleje

wczoraj w nocy była nawet burza z grzmotami, błyskawicami i sypie, i pewnie przez dzisiejszą noc będzie tak samo, porywy wiatru i świsty od drzwi dochodzą do moich uszu i na to wskazują, że Orkan dalej szaleje, jak tam u Was, pewnie jeszcze gorzej

dzisiaj Mikołaj, ale nie pytaj co to był za dzień

pozdrawiwm, Cię i przitulam siem