eee_taam napisał(a)

oczy mi wyszły na widok skrzyń wysoki standard moje chyba gzymsiku na górze to się nie doczekają a tak ładnie wygląda.

Miał być rancik w skrzyneczkach jak u Joasi

07_Rene napisał(a)

O! Skrzynie czekają Super...

Też się cieszę bardzo, na ten czas jestem bardzo zadowolona z wykonania

Makusia napisał(a)

Ale ślicznie wyglądają te łóżeczka dla warzywek...moje standardowe pytanie- jaki gatunek drewna i czy sezonowane?

Drewno sosnowe i sezonowane, teraz właśnie chłoną wilgoć po burzy i to się nazywa przeciwność losu, bo przed impregnatem...brr

lindsay80 napisał(a)

skrzynie świetne - z chęcią zobaczę fotki jak już będą na swoim miejscu

Dużo pracy mamy jeszcze nad ich umiejscowieniem, szybko to nie nastąpi, samo posiadanie skrzynek juz jest postępem w realizacji kącika warzywnego, teraz impregnat i folia kubełkowa do wnętrza skrzynek

JoannA napisał(a)

Skrzynie świetne Aganiu. Teraz czekam na zdjęcia gotowego warzywnika.
Zdróweczka życzę.

Joasiu dzięki za troskę, mam już skrzyneczki, sama w to nie wierzę, żaden stolarz w okolicy nie chciał się podjąć, chyba trafiliśmy na martwy sezon, stolarz powiedział, że na nich nic nie zarobił, mogłam do tej pory tych skrzynek nie mieć, tym bardziej się cieszę...do końca roku jak zdążymy je postawić, to będzie sukces, mordor mam w tym miejscu jeszcze bardzo zaawansowany.


Kot Grafit testuje jakość wykonania..jak on mnie rozumie

07_Rene napisał(a)

Wspaniały masz ogród, lubię tu zaglądać nawet cichaczem. Połamanych gałęzi współczuję... u mnie też sprzątanie było.

Dziękuję Renatko, wzajemnie ja też odwrotnie lubię Twój ogród
Wichury bywają u nas silne, Catalpa bidulka, takie zrządzenie losu.

Milka napisał(a)

O jej, żal bardzo, dobrze, że ogró bujny, to jakoś cię pocieszy.
New dawn i u mnie już dosyc dosyć. Usuwasz kwiatostan, czy nie?

Catalpy sa jednak bardzo kruche, te gałęzie podwiązane po śniegu w październiku się ułupały. New Down u mnie olbrzymia, kwiatostany wycinam, ale i tak wszystkich nie dam rady, bo nie dostanę.

Milka napisał(a)

Ślicznie tarasowo i wyjatkowy kociak

Koty mi zawsze towarzyszą..tym razem kot Maniek, dobrze, że łapka już go nie boli

Milka napisał(a)

O, też masz szczeć, ale to szczwana roślina u mnie od Kondzia, 3 wielkie, jedna chyba 2m osiągnie

Bardzo efektowna roślina, naturalne poidełko dla ptaków, moje też juz 2 metrowe

Ja pozyskałam szczeć od Kasi z ogrodu niespodzianek

anka_ napisał(a)

Szkoda drzew, pogoda nie rozpieszcza. Ale deszcz potrzebny.

Jak tam strzępiastokore?

Już nawet nie patrzę na straty, wolę codziennie deszcz
Strzępiastokore ładnie rosną...nawet im listków przybyło, maluchy są delikatne, słońce im listki jednak przypala, codziennie do nich zaglądam

posadzone są na wrzosowisku, pewnie w szerszej perspektywie ich nie widać...a jałowce jak widać po burzy
odchylone i znowu mam nerwa czy się zejdą.

Sesji kropelkowej c.d.
Klon jesionolistny Aurea

Wiązówka błotna

Hosta Prince of Wales

Kropelkowo z kielichowcem wonnym




Hosta Patriot

Turzyca zwisła Carex pendula

u Kondzia na ostatnich stronach jest o permakulturze - czyli jak i czym wypełnić skrzynie