Agatka wszystkie trzy w podwórku kupowałam wprost u producenta magnoliowego, przez neta, ale tylko w tym się specjalizował, sporo za nie wtedy płaciłam.
Mam drugą rosea na dużym ogrodzie kupowana w markecie i jestem pewna, że to nie ona bo zupełnie inne pąki i inny kwiat
Podziwiam u Ciebie Aganiu te wszystkie różowości ,niebieskości i oczywiście tą soczystą zieleń która się rozkręca!
Porządki teraz chyba nas wszystkich trochę wykańczają ,ale te kolorowe widoczki wiosenne są nagrodą
Ależ u Ciebie kwieciście. Świetna biała plama na tle jeszcze smutnej zieleni.
Słodkie te stokrotki, a i głęboki odcień ciemnoróżowych bratków taki ładny. U nas takich nie spotkałam.
Odpisuję już po czasie...lato u mnie się jeszcze nie zaczęło, dzisiaj nie jest deszczowo raczej to taki wzruszający ten deszczyk...i jest zimno, a rano miałam nawet śnieg więc już mam po magnoliach teraz rozwijających się
ale dobrze, że nie ma przymrozków...święta mają być cieplejsze