Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani

ElzbietaFranka 21:41, 02 mar 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13957
Witam Agatko

Wyczytałam u Irenki że miałaś boreliozę. Czy brałaś antybiotyk przez miesiąc?.

Też mnie kleszcz ciachnal miałam rumień na nodze jak moja dłoń. Przechodziłam z tym ponad rok bo nie wiedziałam co to jest. Poszłam do lekarza zrobiłam badania dostałam antybiotyk i wszystko przeszło.
Po antybiotyku dobrze się poczułam.

Też miałam kiedyś akwaria i ok 15 lat. Sprzedałam synowi Teraz mam spokój z glonami, niechcianą rzęsa.
Syn ma jedno z tagami dosyć duże. Drugie zwykle ale bardzo eleganckie z różnymi mchami.

U mnie też w drodze wnusia dziewczynka wie się cieszymy.

Pozdrawiam

____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
BASIA8 06:35, 03 mar 2022


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Hej hej Aganiu. Jak tam Kochana wiosna u Ciebie ? Buziam Cię bardzo bardzo Mocno.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
mirkaka 07:24, 03 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Agania napisał(a)

W kosteczce leci CO2, jest jedna z pięciu krewetka Red Cherry,
w kuli tylko filtr i grzałka i roślinki rosną,
w akwa 350l mam sporo różnych rybek i trochę roślinności, tutaj mam problem
z okrzemkami czyli brunatnym glonem, nie chcę stosować chemii.

Córcia może hoduje krewetki Amano?
Światło a tak naprawdę oświetlenie jest tutaj kluczowe
nie umiem przeliczać sobie tych lumenów na litraż,
producenci nie podają tych parametrów.

Zamówiłam sobie fajny sprzęt do przycinek
Zima w sam raz na zabawę kosteczkową


Masz 350 l akwa? Pokaż zdjęcia,, jestem bardzo ciekawa
Ja też miałam nożyczki ADA, teraz córka je zabrała, i różne pensety do sadzenia.
Ech pokazałabym Ci zdjęcia mojego ale wszystkie straciłam po włamaniu do domu i kradzieży sprzętu komputerowego kilka lat temu
Umiałam przeliczać le lumeny, nawozy, tylko już zapomniałam, tyle lat już się tym nie bawię.
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Agania 09:46, 03 mar 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Agatko

Wyczytałam u Irenki że miałaś boreliozę. Czy brałaś antybiotyk przez miesiąc?.

Też mnie kleszcz ciachnal miałam rumień na nodze jak moja dłoń. Przechodziłam z tym ponad rok bo nie wiedziałam co to jest. Poszłam do lekarza zrobiłam badania dostałam antybiotyk i wszystko przeszło.
Po antybiotyku dobrze się poczułam.

Też miałam kiedyś akwaria i ok 15 lat. Sprzedałam synowi Teraz mam spokój z glonami, niechcianą rzęsa.
Syn ma jedno z tagami dosyć duże. Drugie zwykle ale bardzo eleganckie z różnymi mchami.

U mnie też w drodze wnusia dziewczynka wie się cieszymy.

Pozdrawiam


Gratuluję Elu z kolejnej uciechy co przyjdzie na świat
Miałaś szczęście wcześnie wykryta B. jest do wyleczenia.
Ja nie zauważyłam kleszcza, u mnie
przypadek długo nie leczonej boreliozy, jest trudny do wyleczenia jestem po dwóch terapiach antybiotkiem dwa miesiące i 3 tygodnie w szpitalu punkcja lędźwiowa i przez 2 tygodnie antybiotyk podawany dożylnie.
Osobiście zamiast wracać do sił wracam do leków przeciwbólowych.
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 12:06, 03 mar 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
mirkaka napisał(a)


Masz 350 l akwa? Pokaż zdjęcia,, jestem bardzo ciekawa
Ja też miałam nożyczki ADA, teraz córka je zabrała, i różne pensety do sadzenia.
Ech pokazałabym Ci zdjęcia mojego ale wszystkie straciłam po włamaniu do domu i kradzieży sprzętu komputerowego kilka lat temu
Umiałam przeliczać le lumeny, nawozy, tylko już zapomniałam, tyle lat już się tym nie bawię.

Nie mam ładnych fot całości to stare akwa…

Oj włamanie, też miałam to traumatyczne straty
Liczę mniej więcej, nawozy daję dla roślinek
Hobby wraca
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Agania 12:15, 03 mar 2022


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26053
BASIA8 napisał(a)
Hej hej Aganiu. Jak tam Kochana wiosna u Ciebie ? Buziam Cię bardzo bardzo Mocno.

Wybieram kamyki ze szlaki z ziemi przy podjeździe,
Praca kopciuszka zniechęca.
Słońce już 3 dzień z rzędu, ale zimno siedzę w domu, za zimno dla mnie, a w nocy mrozi do-5
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
BASIA8 09:52, 04 mar 2022


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Kochana to faktycznie masz pracę jak kopciuszek - i niestety pewnie praca zajmie sporo czasu zanim dotrzesz do celu. Dziękuję że pytasz - Mikołajek już dobrze tym razem obyło się bez szpitala bo w październiku nie dość że pojechaliśmy na weekend złapać oddech do Zakopanego to po jednym dniu okazało się że wylądowaliśmy w szpitalu. Teraz całe ferie + tydzień po Mikolaś chory - problemy z uszami - chyba od basenu - przynajmniej tak mówi Pani laryngolog. A powiedz jak Ty się czujesz Kochana???
Buziam Cię bardzo, bardzo Mocno
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
mirkaka 10:15, 04 mar 2022


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 9659
Aganiu, znalazłam kilka ocalałych zdjęć mojego akwa, wkleiłam u siebie Choć zobacz jaka to była moja pasja ogród leżał wtedy odłogiem, sam sobie radził
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Milka 06:06, 05 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Agania napisał(a)

Gratuluję Elu z kolejnej uciechy co przyjdzie na świat
Miałaś szczęście wcześnie wykryta B. jest do wyleczenia.
Ja nie zauważyłam kleszcza, u mnie
przypadek długo nie leczonej boreliozy, jest trudny do wyleczenia jestem po dwóch terapiach antybiotkiem dwa miesiące i 3 tygodnie w szpitalu punkcja lędźwiowa i przez 2 tygodnie antybiotyk podawany dożylnie.
Osobiście zamiast wracać do sił wracam do leków przeciwbólowych.

U mnie też nie zauważyłam kleszcza, dopiero rumień zmusił do lekarza. Mnie antybiotyki pomogły, ale jakies uboczne skutki są.
Dużo przeszłaś, cierpisz nadal, współczuję mocno.Ogród to jednak niebezpieczeństwo, stale coś się zdarzy, mimo uważania.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 06:24, 05 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Agania napisał(a)

Jest dobrze

Tak narodzinki wkrótce, wcześniej będziemy imprezować pierwszy roczek Igusi

Tak były dwa zatory:
1) 1,5m czop tłuszczowy odkleił się w końcu przed samym szambem,
niewykluczone że wgniecona rura przez koparkę, firma trzymała w tym miejscu ciężki sprzęt, trzeba by było kopać 2,5m od szamba żeby sprawdzić,
2) w domu na parterze w korytarzu pomiędzy tzw gabinetem projektowym,
a kuchnią i kibelkiem dla gości, jakby zwinięty kłębik ręczników papierowych lub pieluszka?

Szkoda, że nie trafiliśmy na gości za pierwszym razem, ale szukaliśmy
dość długo, trudno rozwiązuje się takie sytuacje, uważajcie nic nie
wlewajcie do wc, umywalki, nawet tłuszczy, pozostałości z garnków, ręczników papierowych i kreta też nie
co najwyżej soda oczyszczona i ocet.

Podjazd chyba uratowany, remont parteru w tym roku też przełożony ze względu na nieprzewidziane koszty
na przyszły rok, teraz byle do przodu



Ojej, to u ciebie też się dzieje, dobrze, że problem usunięty. I jest radość, nowe dzidzi, to daje nadzieję.
Moje kosodrzewiny złapały szkodnika, traciły igły i po 20 latach wyleciały wszystkie. One muszą rosnąć, jako solitery aby były zdrowe i piękne. Sporo roślin już wyleciało, a i tak jest co robić, tak samo u ciebie.
Dużo sił i zdrówka Aganiu, trzymaj się
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies